16-latki do wyborów?
Politycy zastanawiają się czy obniżyć wiek uprawnionych do głosowania w wyborach samorządowych.
– Polska jest w ogonie w UE, jeśli chodzi o wskaźnik udziału w życiu publicznym. Dlatego warto zastanowić się, jak zaktywizować ludzi i zachęcić do udziału w głosowaniu – mówi Waldy Dzikowski, wiceszef klubu PO i przewodniczący nadzwyczajnej komisji sejmowej do zmian w prawie wyborczym. – 16–latki są na tyle dojrzałe, że mogą już głosować – uważa poseł.
Propozycja budzi jednak szereg kontrowersji i jej wprowadzenie w życie jest mało prawdopodobne. Jak zauważa Marek Migalski, europoseł PiS, argument mówiący o niewielkim zaangażowaniu Polaków w życie publiczne jest w tym przypadku zupełnie chybiony. – Wprowadzając głosowanie 16–latków frekwencja będzie jeszcze gorsza, ponieważ młodzi ludzie w tym przedziale wiekowym nie interesują się wyborami w zbyt dużym stopniu. Zwiększy się jedynie liczba głosujących, natomiast frekwencja spadnie – dodaje Migalski.
(raj), PAP–Samorząd