Na raciborskiej bez zmian
Rozkopana droga na ul. Raciborskiej nie może doczekać się kontynuacji prac. Starosta zamierza zwrócić się do wojewody o interwencję, a jeśli to nie pomoże, sprawę zgłosi do prokuratury.
Ulica Raciborska w sołectwach Gorzyce i Gorzyczki po remoncie miała być wizytówką gminy. To droga powiatowa, którą miała wyremontować firma Alpine budująca autostradę. Wszystko w zamian za zniszczenia powstałe tutaj w trakcie budowy A1. Dlatego 12 lutego ubiegłego roku wojewoda zatwierdził projekt przebudowy tego odcinka, przekazując go niejako w tymczasowe administrowanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Roboty prowadzone przez konsorcjum Alpine ruszyły. – Ludzie się cieszyli, że będą mieli piękną drogę, a wykonawca mamił nas obietnicami – mówi Henryk Grzegoszczyk, sołtys Gorzyczek. – Przyjeżdżali do nas i przekonywali, że będzie pięknie, ale najważniejsze byśmy wyciszyli złe nastroje społeczne. Ludzie mieli dość bałaganu związanego z budową autostrady. Posłuchałem ich i prosiłem mieszkańców, by nie robili zamętu. Dzisiaj żałuję. Kontrakt z Alpine zerwano i ludzie zostali wykiwani. Tylko oni wiedzą cośmy tutaj przeżywali przy zalegającym śniegu. Aż dziw, że na tej rozkopanej drodze nie doszło do tragedii – nie kryje oburzenia Grzegoszczyk.
Droga niby nasza
Modernizacja ul. Raciborskiej była głównym tematem spotkań wiejskich zorganizowanych w ubiegłym tygodniu w Gorzycach i Gorzyczkach. Mieszkańcy powtórzyli co myślą o tej sprawie. Było gorąco. Oberwało się nie tylko GDDKiA, ale także wójtowi i staroście. – Uważam, że negatywne oceny pod moim adresem są nieuzasadnione. Pozwólcie mi powiedzieć cośmy w tej sprawie zrobili. Jest to droga powiatowa, niby nasza, ale okazuje się, że nie możemy na niej prowadzić prac od chwili przejęcia kompetencji przez inwestora, czyli GDDKiA – mówił Tadeusz Skatuła, wicestarosta powiatu wodzisławskiego.
Trudne rozmowy
Władze powiatu kilkakrotnie rozmawiały z inwestorem na temat dokończenia remontu. Pod koniec listopada ubiegłego roku starosta interweniował u wojewody, zaś na początku stycznia tego roku zaproponował Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyłączenie tego odcinka drogi z całego projektu i dokończenie go przez inną firmę. Odpowiedź była negatywna. Czytamy w niej, że przebudowa Raciborskiej zostanie dokończona po wyłonieniu innego wykonawcy autostrady A1. To nastąpi za kilka miesięcy.
Starosta nie zamierza czekać. – Wystąpimy do wojewody, by wyegzekwował swoją decyzję o przebudowie tej drogi. Jeśli to nie pomoże, zwrócimy się do prokuratury z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na spowodowaniu zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi – kończy wicestarosta Skatuła.
Projekt do zmiany?
Do załatwienia jest nie tylko dokończenie modernizacji drogi, ale także wyjaśnienie kilku innych kwestii z tym związanych. Chodzi m.in. o zjazd do strefy gospodarczej, zabudowanie na Raciborskiej świateł, a także umożliwienie mieszkańcom podłączania się do kanalizacji deszczowej budowanej wzdłuż tej drogi. Poza tym ważna sprawa to zmiana projektu, tak by na styku ul. Raciborskiej z Drogą Krajową 78 mogło powstać rondo. Rozmowy trwają.
(raj)