Nowy rozdział w działalności „Vladislavii”

Wszystko to działo się 7 marca w WCK, w ramach widowiska „Kulig i zapusty góralsko – szlacheckie”. – Nad przygotowaniem koncertu pracował cały sztab ludzi. Pomysł zrodził się kilka miesięcy temu. Bardzo zależało nam na tym, by całość wyglądała profesjonalnie. Wszystko miało być zgodne z duchem epoki. Przede wszystkim sporo pracy wymagało uszycie strojów, które musiały wyglądać dokładnie tak, jak te z XVII wieku – wyjaśnia Wanda Bukowska, pomysłodawczyni widowiska. Koncert otworzył nowy rozdział w działalności „Vladislavii”.

 

 

Od kilku lat członkowie zespołu nosili się z zamiarem sformalizowania swojej działalności. Rzecz udała się niedawno i tym samym powstało nowe stowarzyszenie – „Vladislavia”. Propagowanie twórczości ludowej, zarówno amatorskiej, jak i profesjonalnej, kultywowanie tradycji i promocja polskiej kultury za granicą, wpisują się w listę podstawowych celów, jakie wyznaczyła sobie organizacja. – Naszym zadaniem jest integracja zespołu, jego sympatyków oraz rozpowszechnianie szeroko pojętego folkloru – mówi Edyta Budnik, wiceprezes stowarzyszenia. Przed nami nowe możliwości. Nie jesteśmy organizacją pożytku publicznego, stąd też nie możemy prowadzić działalności gospodarczej. Co więcej, pracujemy nieodpłatnie. Zaletą stowarzyszenia jest to, że możemy realizować projekty i ubiegać się o dofinansowanie z zewnątrz. A to istotna pomoc – dodaje. Zarząd stowarzyszenia tworzą: Wanda Bukowska, łącząca funkcję kierownika artystycznego zespołu i prezesa organizacji oraz instruktorzy – Edyta Budnik, jako wiceprezes, Dominika Brzoza, sekretarz i Urszula Majdak, skarbnik.

 

 

Do tej pory  wodzisławski ZPiT nawiązał współpracę z zespołami z Portugalii, Serbii, Sardynii, a także z  Czech i Niemiec. Jako stowarzyszenie zamierza sprawować opiekę nad różnymi grupami folklorystycznymi, formować grupy twórców ludowych, którzy mogą pochwalić się sporym dorobkiem artystycznym oraz wspierać ich działalność, co można nazwać swoistym mecenatem. Planuje również organizację tematycznych festiwali i konkursów. – Pracę nad szczegółami rozpoczniemy już wkrótce. Każdy z nas ma swoje pomysły i wizję. Tutaj nie ma dyktatury. Cenne są wszelkie spostrzeżenia – precyzuje Wanda Bukowska.

 

mag.