Leśnica zostanie odgrodzona
Gmina ukarała kolejnego swojego mieszkańca, który na dzikim wysypisku obok brzegu Leśnicy w Skrzyszowie pozbył się swoich śmieci.
Tym razem okazał się nim mieszkaniec Krostoszowic, który został ukarany 500-złotowym mandatem. – Przyznał się do tego, że wywiózł tu cztery przyczepki odpadów – wyjaśnia Mariusz Adamczyk. To kolejny przykład, obalający mit, że na dzikich wysypiskach śmieci zostawiają przede wszystkim osoby z zewnątrz.
Winowajcę pomógł znaleźć świadek
Być może winowajcy udałoby się wywinąć od kary gdyby nie dociekliwość mieszkańca Podbucza, który spacerując brzegiem Leśnicy zauważył świeżo przywiezione śmieci. – Ten pan pogrzebał w zauważonych odpadach, znalazł dowody, które pozwoliły zidentyfikować właściciela śmieci i poinformował o tym nasz urząd. To zachowanie godne pochwały, które, co chciałbym absolutnie podkreślić, nie ma nic wspólnego z donoszeniem. Takiej współpracy należy tylko przyklasnąć. Być może wówczas uda nam się ograniczyć plagę powstających co rusz dzikich wysypisk – mówi wójt Godowa.
Leśnica zostanie zagrodzona
Wkrótce najbardziej popularny nielegalny śmietnik w gminie Godów zostanie być może skutecznie zlikwidowany. Gmina odgrodzi brzeg Leśnicy od drogi, tak by uniemożliwić tu wjazd samochodów i przyczep. Ogrodzenie będzie miało nawet 500 metrów długości. Roboty przy jego budowie mają się rozpocząć najdalej na początku maja. W ten sposób urzędnicy chcą ograniczyć plagę składowania tu dużych ilości śmieci.
(art)