Odtworzą ołtarz na podstawie fotografii

W przyszłym roku kościół Wniebowzięcia NMP znajdujący się przy wodzisławskim rynku obchodzić będzie stulecie istnienia. Główne obchody zaplanowane na odpust 15 sierpnia mają się już odbywać przy nowej nadstawie ołtarza. Ma to być kopia tej sprzed stu lat. W ubiegłym tygodniu zakończono pierwszy etap jego odbudowy. – Motywacją do podjęcia tych prac był właśnie jubileusz kościoła. Uznaliśmy, że warto podjąć ten trud, by powrócić do tradycji i przywrócić świątyni dawny blask. Warto także pozostawić po sobie konkretne, dobre dzieło – mówi ks. proboszcz Bogusław Płonka.

 

 

Pierwotny gotycki ołtarz to inicjatywa ówczesnego proboszcza ks. Henryka Weltike. W 1911 r. zamówił go w Monachium. Na głównej ścianie w prezbiterium znajdowała się drewniana, złocona nadstawa ołtarza z olejnym obrazem Matki Boskiej Wniebowziętej w środku. Nad nim serce Jezusa, a z boku figury przedstawiające cztery dary ofiarne ze Starego i Nowego Testamentu. Elementy te widoczne są na fotografii wykonanej rok później, w 1912 r. Kopię zdjęcia kupił w jednym z berlińskich antykwariatów Sławomir Kulpa, dyrektor muzeum w Wodzisławiu. Na jego podstawie powstał projekt ołtarza wykonywanego obecnie. Dokument zatwierdził Wojewódzki Konserwator Zabytków.

 

 

Pierwotny ołtarz rozebrano po Soborze Watykańskim II pod koniec lat 60-tych ubiegłego wieku. Zdaniem dyrektora muzeum jak i obecnego proboszcza rozbiórki dokonano zbyt pochopnie. – Nic nie wskazuje na to, by ołtarz był w tak złym stanie aby nie można było go odrestaurować – twierdzi Sławomir Kulpa. Z pierwotnego ołtarza pozostały jedynie płaskorzeźby i tabernakulum, które po drobnej renowacji wróciło już na swoje miejsce. Obraz główny Matki Boskiej Wniebowziętej został uszkodzony podczas wojny. Ten znajdujący się w kościele to już replika.

 

 

Nową nadstawę ołtarza wykonuje katowicka firma Ars Catholica. W ubiegłym tygodniu w kościele zainstalowano podstawę obiektu, który będzie wysoki na 12 i szeroki na 6 metrów. – Prace podzielone są na cztery etapy. W tym roku planujemy wykonać dwa kolejne, natomiast w przyszłym roku etap czwarty – mówi ks. proboszcz Bogusław Płonka. 

 

(raj)