Zróbcie coś z tymi „zabytkami”
W centrum sołectwa znajduje się pijacka melina.
Nieopodal centrum Czyżowic, na ulicy Środkowej, typowej uliczce dojazdowej do budynków mieszkalnych, znajdują się pozostałości po dwóch budynkach, które skutecznie zatruwają życie ich sąsiadom. – Lęgną się tu szczury, zarasta to wszystko chwastami. Nasze interwencje nie pomagają, urzędnicy zachowują się jakby to nie był ich problem – mówi nasza czytelniczka.
Starostwo poszuka nowego właściciela
Jeden z budynków przy Środkowej 3 należy do Skarbu Państwa. Starostwo Powiatowe chce teren sprzedać. Ma ogłosić nawet przetarg na zakup działki. Porządek zrobi tu dopiero nowy właściciel. Drugi obiekt, a raczej jego pozostałości znajdują przy odnodze ulicy Środkowej, kilkadziesiąt metrów od pierwszej rudery. Tu w zasadzie widać tylko pojedyncze ściany i sterty gruzu. Za jedną ze ścian ktoś urządził sobie składowisko starych okien i zużytych opon. W tylnej części budynku zachowało się pomieszczenie gospodarcze. Widać w nim ślady wieczornych zabaw – puszki po piwie i butelki po napojach. Dach z eternitu grozi zawaleniem. – Młodzież urządziła sobie tutaj melinę, w której co chwila do późnej nocy trwają pijackie imprezy. Jest tu po prostu niebezpiecznie, bo ci ludzie są pijani i agresywni, więc jakiekolwiek próby zwrócenia im uwagi nie skutkują.
Zrobią porządek z meliną
– Niestety w sprawie tego budynku nie możemy wiele zrobić – ucinają sprawę w gminie. Dlaczego? – Właścicielem działki jest miasto Wodzisław. My możemy jedynie zwrócić się do prezydenta miasta o zrobienie tutaj porządku, co też zresztą w ostatnim czasie uczyniliśmy. Reszta leży w gestii miasta – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. W Wodzisławiu problem znają. – Nasze służby komunalne zostały zobligowane aby w trybie natychmiastowym posprzątać ten teren. Jeszcze w tym roku zrobimy z tymi gruzami porządek i działkę sprzedamy – zapewnia Iwona Jeszka, rzecznik wodzisławskiego magistratu.
Artur Marcisz