Szkoła w Gołkowicach będzie sportowa, mimo iż nie ma boiska

Od września w Gimnazjum przy Zespole Szkół w Gołkowicach rusza klasa sportowa o profilu piłkarsko-siatkarskim. Znajdzie się w niej miejsce dla 13-15 chłopców i 9 dziewczyn. Ci pierwsi oczywiście potrenują piłkę nożną, dziewczyny zaś zajmą się siatkówką. – Chcemy wyjść naprzeciw uczniowskim oczekiwaniom – mówi Joanna Bonarek, zastępca dyrektora Zespołu Szkół w Gołkowicach. W klasie sportowej zarówno dziewczyny jak i chłopacy będą mieć po 6 dodatkowych godzin wuefu.

 

 

– Do naszej szkoły chodzą uczniowie z pięciu miejscowości. Praktycznie w każdej z nich istnieje klub piłkarski. To właśnie tam młodzi piłkarze będą wykorzystywać swoje umiejętności – przekonuje nauczyciel Leszek Micał. W Gołkowicach nie ma natomiast dziewczęcego klubu siatkarskiego. Ale i tutaj władze szkoły planują znaleźć rozwiązanie. – W naszej szkole od kilku lat działa już Uczniowski Klub Sportowy „Starter”. Niewykluczone, że dziewczyny zostaną zgłoszone do rozgrywek – zdradza Joanna Bonarek.

 

 

Problemem jest brak boiska. Uczniowie będą zmuszeni do korzystania z obiektu miejscowego klubu. Jego stan jest nie najlepszy. Od dawna nawierzchnia nadaje się do gruntownego remontu. – Na razie innego wyjścia nie ma. Boisko faktycznie nie jest najlepsze, ale pograć się na nim z pewnością da – mówi Leszek Micał.

 

Podobno są plany, by przy gołkowickiej szkole powstało boisko ze sztuczną nawierzchnią. Tej informacji nikt oficjalnie potwierdzić nie chce.

 

(art)