Inwestor się wycofał – czy to koniec marzeń o klinice w Wodzisławiu?

Obiekt miał powstać w bezpośrednim sąsiedztwie miejscowego szpitala. Zarząd powiatu podjął decyzję o przetargu na wieczyste użytkowanie gruntu, teren wycenił rzeczoznawca. Działka o powierzchni ok. 40 arów miała kosztować 441 tys. zł.  Decyzję o warunkach zabudowy wydał prezydent (konieczna z uwagi na brak w tym miejscu planu zagospodarowania przestrzennego), przeznaczając ten teren na działalność w zakresie kardiologii interwencyjnej. Formalności więc zostały załatwione.  Przetarg ogłoszono pod koniec maja. Wspomniana firma, prowadząca negocjacje ze starostwem od dawna, złożyła ofertę, jednak niespodziewanie ją wycofała. Powodem miały być zbyt wysokie koszty inwestycji.  Starosta jest zaskoczony, ponieważ warunki transakcji były omawiane wielokrotnie. Nie zamierza jednak rezygnować z rozmów. – Nie zaniechałem działań na rzecz powstania w Wodzisławiu nowoczesnej kliniki, ponieważ to inwestycja bardzo ważna dla mieszkańców. 6 lipca spotykam się z przedstawicielami inwestora, by rozmawiać o szczegółach, które zdecydowały o takiej decyzji drugiej strony – mówi Tadeusz Skatuła, wodzisławski wicestarosta. Zapowiada jednocześnie, że cena wywoławcza przy drugim przetargu może spaść nawet o połowę.

 

Firma American Heart of Poland działa w Polsce od 6 lat. Jej placówki znajdują się już w Ustroniu, Bielsku Białej, Dąbrowie Górniczej, Mielcu, Kędzierzynie-Koźlu, Starachowicach, Polanicy Zdroju, Nysie i Chrzanowie.

 

(raj)