Chcieli dać dziesięć razy więcej
Oprócz zbiórki rzeczowej radni postanowili udzielić wsparcia finansowego konkretnej gminie poszkodowanej przez powódź. Zdecydowano, że kwota 10 tys. zł przeznaczona zostanie dla mieszkańców Chełma Śląskiego, gminy zaprzyjaźnionej, w której woda zalała ponad 30 gospodarstw.
Wysokość kwoty nie od razu spotkała się z aprobatą. Niektórzy radni proponowali zdecydowanie większą sumę. Padła nawet kwota dziesięciokrotnie wyższa od ustalonej. Wójt przekonywał, że na taką pomoc gmina nie ma środków. – Może warto zastanowić się nad skromniejszymi dożynkami i w ten sposób zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na pomoc dla powodzian – przekonywał radny Piotr Burszczyk. Ostatecznie przegłosowano pierwotną wersję, z zaznaczeniem, iż pieniądze te mają być przeznaczone na cele socjalne, dla rodzin, które ucierpiały najbardziej, a nie na infrastrukturę.
(mag)