Gdzie zniknęła literka?
Był market Billa, jest Bill, dlaczego?
Mieszkańcy głowią się dlaczego market Billa zmienił nazwę i kolor swojego loga. Żółto-czerwona Billa stała się z dnia na dzień niebieskim Billem. Pojawiły się plotki, że wszystko po to, by poprzez zmianę nazwy marketu obejść przepisy podatkowe. Tymczasem markety Billa kilka miesięcy temu przejęła firma Leclerc. Prawo do dysponowania marką Billa nowy właściciel miał do końca czerwca. Docelowo na obiektach w całej Polsce pojawi się nazwa Leclerc, jednak z braku czasu i funduszy wymyślono opcję przejściową. Stąd Bill. – Coś przecież musi wisieć – usłyszeliśmy w dziale marketingu Leclerc.
(raj)