Wójt do pani sołtys: Nie zawsze można szybko
Dlaczego niektóre nasze inwestycje tak się wloką? – pyta Halina Zbroja.
Dyskusja na temat ślimaczącego się tempa niektórych inwestycji rozpoczęła się kiedy radny z Rogowa Stanisław Nielaba zapytał o chodnik na ulicy Sportowej i Palarni, który pojawił się tam dość nieoczekiwanie. – Cieszymy się z tego chodnika, ale czy wójt mógłby przybliżyć nam jakim sposobem udało się go tak szybko wybudować? – dopytywał na sesji rady Stanisław Nielaba. – Wykonaliśmy to bez ogłaszania przetargu, bowiem chodnik powstał w ramach bieżących zadań przy okazji naprawy dróg – wyjaśnił Piotr Oślizło, wójt Gorzyc.
Szybko się nie da
– Szkoda, że innych inwestycji nie można zrobić tak szybko. Od trzech lat postuluję, by wyremontować ulicę Leśną w Rogowie. Na koniec poprzedniej kadencji wyremontowano ją do połowy. Reszta mieszkańców liczyła, że doczeka się w szybkim czasie jej wyasfaltowania, ale na próżno – powiedziała Halina Zbroja, sołtys Rogowa. – Budowa drogi na Leśnej to oddzielna inwestycja, na którą trzeba mieć projekt, pieniądze i na którą trzeba ogłosić przetarg. Nie zawsze można szybko to zrobić, jak w przypadku kawałka chodnika, wykonanego przy okazji bieżących robót. Poza tym pani sołtys powinna się cieszyć, że się coś robi, nawet małego, a nie to wypominać – odpowiedział wójt Oślizło.
Niewielu musi poczekać
– Nie wypominam, że coś udało się zrobić, tylko pytam, dlaczego niektóre inne inwestycje tak się wloką – wyjaśnia Halina Zbroja. – Jak znajdą się pieniądze to zrobimy tę Leśną. Tam po prostu jest niewiele domów, więc w pierwszej kolejności trzeba remontować bardziej zaludnione ulice – tłumaczy Piotr Oślizło.
(art)