Wypoczywaj z głową

Największym problemem dla ratowników jest brawura i lekkomyślność kąpiących się w zbiornikach wodnych. Do tego dochodzi spożywanie alkoholu podczas wypoczynku. O tym jak może się to skończyć przekonaliśmy się w czerwcu, kiedy na wodzisławskim Balatonie utonął 21-latek. Był pod wpływem alkoholu.

 

Nie na wariata

 

Jak mówi Zdzisław Brochocki, prezes oddziału WOPR w Wodzisławiu, problemem jest także wskakiwanie do wody ze słońca. Nagrzane ciało może zareagować szokiem termicznym. Wcześniej należy więc zmoczyć okolice serca, pachwiny i karku. Wskazane stopniowe zanurzanie.

 

Nie słuchają ratowników

 

Najbezpieczniej jest w miejscu wyznaczonym przez ratowników. Jednak ludzie nie słuchają. Wypływają na materacach dalej. – Zdarza się, że ludzie na nich zasypiają. O tragedię bardzo łatwo – ostrzega Brochocki.  Dodaje, że wielu myśli o bezpieczeństwie dopiero wtedy, gdy otrze się o realne zagrożenie. Większość młodych bez namysłu skacze do wody popisując się przed kolegami. Tak bywa na wspomnianym Balatonie, po drugiej stronie kąpieliska. – To bardzo niebezpieczne. W przeciwieństwie do rejonu patrolowanego przez nas, w wodzie znajduje się dużo konarów drzew – dodaje szef wodzisławskich ratowników.  Ubolewa, że ludzie nie pilnują się nawzajem. To znacznie ułatwiłoby pracę i poprawiło bezpieczeństwo. Zamiast tego są popisy, kto dalej przepłynie, alkohol i o tragedię nietrudno.

 

Otwarto kolejne kąpieliska
Czynny jest już basen Gminnego Ośrodka Sportu w Połomi przy ul. Szkolnej (tel. 32 476 00 12). Godziny otwarcia: pn – pt: 7.00-22.00, sobota: 10.00-22.00, niedziela: 13.00-22.00. Promocja wakacyjna: płacąc za 1 godz. pływania dodatkowo drugą można otrzymać gratis oraz atrakcyjne ceny biletów rodzinnych.
Czynna jest także kryta pływalnia w Radlinie przy MOSiR, ul. Korfantego (tel. 32 456 80 17). Godziny otwarcia: pn – pt. w godz. 10.00-22.00, sob. – ndz. w godz. 12.00-20.00. Promocja wakacyjna – dwoje dzieci do lat 15 w godz.10.00-15.00 wchodzą za 3,5 zł.

 

(red)