Kolejne utrudnienia na Raciborskiej
Roboty na ul. Raciborskiej mają potrwać 4 miesiące i zakończyć się najdalej do 4 listopada. Zniecierpliwionych mieszkańców trudno jednak do tej wizji przekonać. – Nie wierzę, że uda wam się dotrzymać tego terminu – mówił na spotkaniu, które odbyło się w środę 14 lipca, Krzysztof Małek, radny z Gorzyczek. – Proszę dać nam szansę. My nie jesteśmy Alpina. To, że oni coś tam zrobili nie tak, a wy musieliście przez to cierpieć, nie oznacza, że my będziemy tacy sami. Termin jest obligatoryjny i obwarowany karami – przekonywał wówczas Krzysztof Klimosz z firmy Integral, zajmującej się nadzorem nad inwestycją.
W minionym tygodniu drogowców na Raciborskiej było znacznie więcej, a roboty idą pełną parą. Zgodnie z zapowiedziami w pierwszej kolejności wznowiono roboty na niedokończonych odcinkach drogi, a także rozpoczęto budowę kolejnych fragmentów kanalizacji deszczowej. W związku z tym z ruchu wyłączono jeden pas drogi w pobliżu skrzyżowania ul. Raciborskiej z ul. Wiejską i Kopalnianą.
(art)