Pomarańczowych kasków nie będzie
Wszyscy górnicy przyjęci w tym roku do kopalni Pniówek chodzą w pomarańczowych hełmach. Będą je nosić trzy lata. Według Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, wprowadzenie takiego rozwiązania skutecznie ograniczyło wypadkowość wśród pracowników z najniższym stażem pracy.
Kolor informuje załogę
– Wcześniej dochodziło do dwóch, trzech wypadków w miesiącu w udziałem nowych pracowników – mówi Leszek Hoderny, pełnomocnik dyrektora ds. zintegrowanego systemu zarządzania KWK Pniówek. – Od momentu wprowadzenia pomarańczowych hełmów nie mieliśmy ani jednego wypadku z udziałem pracowników nowo przyjętych – dodaje Leszek Hoderny.
Kolor jest informacją dla załogi, że ma do czynienia z osobą, która nie posiada jeszcze doświadczenia w pracy. – To powoduje, że na osobę z pomarańczowym hełmem zwraca się szczególną uwagę – mówi Leszek Hoderny.
Przepisy nie pozwalają?
Podobnego rozwiązania nie planuje wprowadzić w swoich kopalniach Kompania Węglowa. – Wszystkie wymogi bezpieczeństwa wynikają z przepisów i są bardzo szczegółowe. Dotyczy to również stroju górnika. Sprecyzowane są parametry spodni, hełmów, nawet onuce i guziki w koszulach. Przepisy nie przewidują takich nowości – mówi Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej SA.
(tora)