Mokre pożegnanie lata w Radlinie
Mieszkańcy Radlina lato pożegnali... deszczem. Chłód i popołudniowe opady pokrzyżowały nieco plany organizatorom festynu rekreacyjnego. Zainteresowanie imprezą było mniejsze niż przewidywano, choć ci, co w minioną sobotę pojawili się na placu przed Miejskim Ośrodkiem Kultury, z pewnością nie żałowali. Młodzi artyści z zespołu Dromader pokazali co potrafią. A latynoskie, energetyczne dźwięki grupy De Nuevo i namiastka Grecji, jaką dostarczyli członkowie zespołu Mythos, stopniowo podgrzewały atmosferę. Totalne ożywienie nastąpiło podczas koncertu gwiazdy wieczoru. Monika Brodka przyciągnęła tłumy. Świetne muzyczne aranżacje, żywiołowa oprawa i nietuzinkowy głos artystki sprawiły, że mimo strug deszczu publiczność bawiła się wyśmienicie. Zarówno premierowe kawałki, jak i znane przeboje w nowym, ostrym brzmieniu, w Radlinie zdały egzamin na piątkę. Coraz śmielej poczynająca sobie artystka ściągnęła przed scenę i młodych i trochę starszych mieszkańców miasta.
(mag.)