Dyrektor musiał opuścić gabinet
Henryk Wojtaszek, dyrektor szpitala w Wodzisławiu już 3 sierpnia złożył rezygnację spodziewając się, że starosta go zwolni. Dzień później została ona przyjęta. Szef ZOZ-u miał pracować do 15 września. Władze powiatu zdecydowały jednak, że jego działanie jest groźne dla finansów ZOZ-u i w środę 8 września nakazał mu opuszczenie gabinetu. W tym dniu zarząd powiatu podjął uchwałę następującej treści: „Zwalnia się Pana Henryka Wojtaszka z dniem 8 września 2010 r. godzina 13.00 do dnia rozwiązania stosunku pracy, tj. dnia 15 września 2010 r. z obowiązku świadczenia pracy na stanowisku dyrektora samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej pod nazwą „Zespół Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu Śląskim”.
– Zmusiły nas do tego ostatnie działania dyrektora Wojtaszka – mówi Tadeusz Skatuła, wicestarosta powiatu wodzisławskiego. – Jak wiadomo już wcześniej dał podwyżki lekarzom, a teraz zatwierdził je względem pielęgniarek i położnych. Naszym zdaniem to działania pogarszające i tak bardzo złą sytuację finansową szpitala (zadłużenie wynosi ponad 14 mln zł – przyp. red.). Do tego dochodzi m.in. przedłużenie umowy z firmą konsultingową. Decyzje zapadły bez konsultacji z osobami, które mają zarządzać placówką od 15 września – wyjaśnia Skatuła. Chodzi głównie o Henryka Stawarczyka, który do końca roku będzie pełnił funkcję dyrektora. Potwierdza on informacje przekazane przez starostę. Nie chce jednak sprawy komentować. – Chętnie udzielę wszelkich informacji po 15 września, kiedy oficjalnie przejmę obowiązki dyrektora. W tym momencie niezręcznie mi o tych sprawach mówić – wyjaśnia Stawarczyk.
(raj)