Kręcili mimo deszczu
W sobotnie popołudnie, 11 września, zakończył się drugi Międzygminny Rajd Rowerowy „Morawskich Wrót”. To wspólna impreza organizowana z myślą o mieszkańcach trzech gmin: Godowa, Gorzyc i Krzyżanowic. Na starcie w Roszkowie pojawiło się ponad 150 uczestników. Cykliści mieli do pokonania 33 km. Niezrażony nie najlepszą aurą peleton mknął trasą biegnącą przez Buków, Rogów i Turzę Śląską. Na mecie w Skrzyszowie czekał drobny poczęstunek. – To okazja, by poznać okolice. Jesteśmy sąsiadami, a tak naprawdę nie wiemy, jakie atrakcje znajdują się w naszym regionie. Rajd łączy rekreację z turystyką – mówi Gerard Kretek, z Lokalnej Grupy Działania Morawskie Wrota. Podkreśla, że uczestnicy i w tym roku nie zawiedli. W rajdzie brały udział całe rodziny. Najmłodsza uczestniczka Weronika Morawiec miała... 17 miesięcy.
– Jeżdżę na rowerze, jak tylko czas pozwoli – mówi z uśmiechem Maria Reidel, która zaliczyła trasę rajdu w stu procentach, zaczynając od Roszkowa. – To powszechnie dostępny sport. Nastawiłam się na spokojną przejażdżkę a nie na ostrą rywalizację. Rajd jest szansą do poznania nowych, ciekawych osób i temu też służy – dodaje pani Maria.
(mag)