Sterty śmieci na rynku
W niedzielę wodzisławski rynek tonął w śmieciach. To pozostałość po sobotniej imprezie Tańcz!MY. Prezydent zażądał pisemnych wyjaśnień od organizatora i szefa Służb Komunalnych Miasta.
W sobotę 18 września na rynku zorganizowano imprezę Tańcz!My. Zabawa była przednia. Po tancerzach i rozbawionej publiczności zapomniano jednak posprzątać. W niedzielę rynek tonął w śmieciach. – Byłem tam ok. godz. 17.00 i nie mogłem uwierzyć, jak można do tego dopuścić. Najgorsze było tłuczone szkło i biegające pomiędzy rozbitymi butelkami dzieci. Przecież niedziela to czas rodzinnych spacerów – denerwuje się wodzisławianin, który sfotografował ponury widok i zdjęcia przesłał do naszej redakcji.
– Organizatorem sobotniej imprezy było Wodzisławskie Centrum Kultury, zaś za porządek odpowiedzialne były Służby Komunalne Miasta. Z uwagi na zaistniałą sytuację prezydent zażądał od dyrektorów obu instytucji pisemnych oświadczeń wyjaśniających – powiedziała nam Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.
– Wyjaśnień od swoich podwładnych domaga się także Jacek Szkolnicki, dyrektor SKM. – Doszło prawdopodobnie do nieporozumienia. Mój pracownik rozmawiał z kierownictwem WCK. Wygląda na to, że ustalenia były niedokładne. Zabezpieczyliśmy ul. Zamkową i plac gladbec, jednak nie spodziewaliśmy się, że ta impreza będzie miała taki rozmach. Że pojawią się dodatkowe stoiska z napojami czy małą gastronomią – mówi dyrektor Szkolnicki.
(raj)