Skąd te tłumy na dniach promocji zdrowia?
Ludzie wolą badać się w szkole niż w poradni.
Wszelkiego rodzaju akcje prozdrowotne jak dni promocji zdrowia czy białe niedziele to dla mieszkańców okazja poddania się wielu badaniom, za które normalnie musieliby płacić. W dodatku byliby zmuszeni czekać na wolny termin w poradni.
Ludzie korzystają, urząd płaci
Dla przykładu podczas V Dni Promocji Zdrowia w Rydułtowach, które odbędą się od 23 do 29 września, mieszkańcy będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań jak morfologia krwi, wirusowe zapalenie wątroby, spirometria, EKG mięśnia sercowego z opisem, badanie palpacyjne piersi. Wykonując komplet badań zaoszczędzą sporo pieniędzy. Podstawowa morfologia to około 6 zł, EKG serca – 10 zł, tyle samo trzeba zapłacić za badanie HBS czyli wirusowe zapalenie wątroby. Takie ceny normalnie obowiązują w placówkach, które zdecydowały się uczestniczyć w akcji w Rydułtowach. Nie oznacza to jednak, że tutaj wykonują usługi gratisowo. – Za określone badania płaci urząd miasta – mówi Łukasz Jabłoński z Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia Urzędu Miasta w Rydułtowach. Magistrat nie opłaca lekarzy, ale pokrywa koszty, np. materiałów niezbędnych do wykonania badań.
Badanie po kościele
Ale nie same oszczędności w kieszeni kierują ludzi na dni promocji zdrowia. Jak mówi Barbara Wojciechowska, jedna z koordynatorek dni zdrowia w Rydułtowach, niektórzy ludzie czują niechęć do odwiedzania poradni, przychodni. – Sami z siebie nie poszliby do placówki służby zdrowia, która ma swój specyficzny charakter. Ale kiedy wybierają się np. na sobotni spacer, albo wracają z kościoła, to wiedząc o akcji, wstąpią do szkoły czy przedszkola – przyznaje Barbara Wojciechowska.
Reklama niepotrzebna
Pytanie, co kieruje lekarzami i innymi pracownikami służby zdrowia, że decydują się poświęcać swój czas na takie akcje. Zwłaszcza, że, jak ustaliliśmy w urzędzie miasta w Rydułtowach, nie dostają żadnego wynagrodzenia. – Na pewno nie robią tego dla autopromocji czy szukania klientów. Są uznanymi specjalistami, mającymi wielu pacjentów, więc reklamy nie potrzebują. Po prostu wspierają nas wychodząc z założenia, że najważniejsza jest profilaktyka – mówi Barbara Wojciechowska.
Poprawianie systemu
Jakkolwiek szczytny jest cel dni promocji zdrowia, można odnieść wrażenie, że jest to w pewnym sensie wyręczanie systemu opieki zdrowotnej, który ma nie tylko leczyć, ale też dbać o edukację zdrowotną. Nie do końca zgadza się z tym poglądem Jacek Kopocz, rzecznik prasowy śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. – Powiedziałbym, że to raczej uzupełnianie systemu, a w pewnych aspektach nawet wzmocnienie – mówi rzecznik. Jako wzmocnienie uważa np. zaangażowanie się miast czy gmin w promocję przedsięwzięć finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Rzecznik popiera
O dniach promocji zdrowia jednoznacznie pozytywnie wypowiada się Krystyna Barbara Kozłowska, rzecznik praw pacjenta: – W mojej opinii, podejmowanie, zgodnych z prawem działań promujących zdrowy styl życia jest bardzo istotne. Jako rzecznik praw pacjenta wiem, jak ważna jest edukacja zdrowotna osób korzystających ze świadczeń zarówno publicznych, jak i prywatnych zakładów opieki zdrowotnej – komentuje rzecznik.
Najbliższe akcje prozdrowotne w powiecie wodzisławskim:
23 – 29 września, Rydułtowy – V Dni Promocji Zdrowia, 30 września – 2 października, Pszów – X Dni Promocji Zdrowia, początek listopada (brak dokładnej daty), Lubomia – badania mammograficzne. Szczegółowe programy na www.nowiny.pl.
23 – 29 września, Rydułtowy – V Dni Promocji Zdrowia, 30 września – 2 października, Pszów – X Dni Promocji Zdrowia, początek listopada (brak dokładnej daty), Lubomia – badania mammograficzne. Szczegółowe programy na www.nowiny.pl.
Tomasz Raudner