Chcą większej strefy gospodarczej
Liczą, że po wybudowaniu autostrady inwestorów nie zabraknie.
Rada gminy w Godowie podjęła uchwałę intencyjną o powiększeniu pododdziału Katowickiej Specjalnej Strefy Gospodarczej, znajdującego się na terenie gminy. Do tej pory strefa obejmowała tereny na tzw. Polach Gołkowickich w Skrzyszowie. Po powiększeniu obejmie również tereny pokopalnianych zwałowisk w Skrzyszowie, przejęte w tym roku przez gminę od Spółki Restrukturyzacji Kopalń. W sumie strefa „urośnie” o 34 ha, położone niedaleko budowanej autostrady A1. – Liczymy, że bliskość tak ważnego szlaku komunikacyjnego zwiększy atrakcyjność strefy i przyciągnie do niej inwestorów – tłumaczy Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.
Bez dróg ani rusz
Do tej pory gmina nie była zbyt atrakcyjnym miejscem do inwestowania. Dotychczas w strefą działającą od 10 lat zainwestowały się tylko dwie firmy. Jedna z nich przyprowadziła się tu przed niespełna dwoma miesiącami. – Co tu dużo ukrywać. Trudno przyciągnąć inwestora jeśli ma się kiepskie drogi dojazdowe. U nas właśnie się to zmienia. Wkrótce ukończymy budowę nowej drogi do strefy, a według zapewnień za niecałe dwa lata będziemy mieć autostradę – podkreśla Adamczyk.
Decyzja poza urzędem
Pierwsi inwestorzy na dawnych zwałowiskach mają szansę pojawić się właśnie w 2012 roku. Najpierw gmina musi scalić i podzielić działki oraz przyjąć nowy plan zagospodarowania przestrzennego uwzględniający nową strefę. Odpowiednie rozstrzygnięcia muszą również podjąć władze KSSE, które jako jedyne mogą podejmować wiążące decyzje w sprawie powiększenia obszaru strefy.
(art)