Sprzedaż gruntów inwestycyjnych kuleje
GORZYCE – Inwestorzy niezainteresowani działkami w strefie przemysłowej
Gmina Gorzyce planowała sprzedać 2 działki o łącznej powierzchni 6,5 ha, znajdujące się w strefie przemysłowej w Gorzyczkach. Głównym atutem, na który liczyli włodarze gminy jest ich bliskość do zjazdu z autostrady A1. Do listopadowego przetargu nie zgłosił się ani jeden oferent. Odstraszała wysoka cena wywoławcza, która w przypadku mniejszej działki o pow. 3,19 ha wynosiła niespełna 4,8 mln zł, zaś w przypadku nieco większej o pow. 3,3 ha prawie 5 mln zł. W marcu tego roku gmina po raz drugi próbowała sprzedać inwestycyjne tereny, ale już po znacznie niższej cenie. Obie działki wyceniono na kwotę po około 3 mln zł. I ta obniżka nie przyniosła jednak rezultatu, bo i tym razem żadnej z działek nie udało się sprzedać.
– Na pewno nie pomaga nam fakt przeciągających się robót na autostradzie. Gdyby została ona wybudowana zgodnie z pierwszym terminem, to sądzę, że byłoby nam łatwiej sprzedać grunty. Kolejna sprawa to ciągłe wieści o tym, że czeka nas kryzys gospodarczy. Na pewno odstrasza to przedsiębiorców od inwestowania – uważa Piotr Oślizło, wójt Gorzyc.
Sposobem na zwiększenie atrakcyjności gruntów ma być ich rozparcelowanie. Władze gminy liczą, że zainteresowanie mniejszymi, a więc i tańszymi działkami będzie większe niż do tej pory. – Tym bardziej, że przy wcześniejszych próbach sprzedaży docierały do nas sygnały o tym, że gdyby działki były mniejsze, to chętni na zakup by się znaleźli – mówi Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. – Ponowna próba sprzedaży działek nastąpi w przyszłym roku – kończy wójt.
(art)