W miejskim żłobku ciągle wolne miejsca
WODZISŁAW – Miejsca w żłobku wystarczy dla ok. 30 dzieci. Z opieki korzysta 16.
Miejski Żłobek nr 1 w Wodzisławiu otwarto z początkiem października. Powstał w budynku Przedszkola Publicznego nr 18. Pierwotnie zainteresowanie rodziców było duże. Na liście znalazło się ok. 20 nazwisk. Dzisiaj do żłobka uczęszcza 16 dzieci. Najmłodsze dziecko ma roczek, najstarsze 3 lata.
Przerosły ich koszty
Część rodziców się rozmyśliła i ze żłobka zrezygnowała tuż przed podpisaniem umowy. Doszli do wniosku, że są w stanie sobie poradzić z opieką nad dzieckiem. Niektórzy rezygnowali, ponieważ przerosły ich koszty. W przypadku rodzin, gdzie dochód na jedną osobę nie przekracza 700 zł opłata wynosi 300 zł miesięcznie. Przy dochodzie pomiędzy 700 – 1300 zł opłata wynosi 400 zł. Powyżej dochodu w wysokości 1300 zł na osobę opłata to 500 zł. Do tego dochodzą koszty wyżywienia – ok. 120 zł miesięcznie.
Mniej dzieci, więcej wydatków
Barbara Buława, dyrektor żłobka ma nadzieję, że dzieci będzie przybywać. – Warunki mamy tutaj bardzo dobre, można powiedzieć, że wymarzone. Nie narzekamy na brak zabawek i sprzętu. Na miejscu przygotowujemy posiłki przystosowane do indywidualnych potrzeb dzieci – mówi pani dyrektor. Na 8 dzieci przypada jedna opiekunka. Ponadto z dziećmi pracuje pielęgniarka.
Roczne utrzymanie żłobka, przy pełnej obsadzie (30 dzieci) to koszt rzędu 517 tys. zł, z czego miasto musi wyłożyć ok. 340 zł. Kwota ta będzie większa jeśli liczba dzieci w żłobku nie wzrośnie.
(raj)