Niż demograficzny nas nie dotyczy?
POWIAT – Od kilku lat w powiecie wodzisławskim przybywa mieszkańców. Rodzi się także coraz więcej dzieci.
Wbrew obiegowym opiniom okazuje się, że w powiecie wodzisławskim mieszka coraz więcej ludzi, a liczba urodzeń jest większa od liczby zgonów. Sprawdziliśmy jak statystyka ta wygląda biorąc pod uwagę okres od 2002 do 2010 roku.
Chcą żyć w Gorzycach
(liczba ludności)
W skali powiatu liczba ludności spadała tylko do 2004 r. Potem nastąpił wzrost. W ubiegłym roku na terenie powiatu wodzisławskiego mieszkało blisko tysiąc osób więcej niż w 2002 r. W poszczególnych miastach nie było już tak dobrze. Liczba wodzisławian zmniejszyła się o ponad 800 osób. Nieznaczny spadek nastąpił także w Rydułtowach i Pszowie. Tylko w Radlinie sytuacja jest stabilna. Liczba mieszkańców nieznacznie tutaj wzrosła. O wiele lepiej jest w gminach wiejskich. Systematycznie przybywa mieszkańców Gorzyc. Ich liczba w 2009 r. przekroczyła 20 tysięcy. W porównaniu do roku 2002 wzrost liczby ludności wyniósł blisko 5%. Wzrost, choć nie tak znaczny, notujemy w Godowie, Mszanie i Marklowicach. Sytuacja w Lubomi jest stabilna.
Największy spadek liczby ludności w naszym regionie notuje się w Raciborzu i Jastrzębiu-Zdroju. Nieco lepiej pod tym względem jest w Żorach. Wszystkie trzy miasta notują większy spadek niż Wodzisław. W Rybniku nie obserwujemy znaczących wahań.
W Mszanie rodzą na potęgę
(urodzenia)
Największy spadek urodzeń w powiecie wodzisławskim zanotowano na początku wieku, w latach 2002 i 2003. Potem było już tylko lepiej. W 2010 r. na świat przyszło o ponad 250 więcej dzieci niż w 2002 r. Po załamaniu w latach 2003 – 2006, tendencja wzrostowa występuje także w innych gminach powiatu. Rekordowo prezentuje się Mszana. W ubiegłym roku na świat przyszło o 30% więcej maluchów niż w 2002 r.
Statystycznie największy wzrost urodzeń notuje się w Rybniku i Żorach. W Jastrzębiu-Zdroju i Raciborzu sytuacja jest stabilna.
Lubomia odżywa?
(zgony)
Wzrasta także liczba zgonów, choć tempo wzrostu jest mniejsze niż wzrost liczby urodzeń. W 2010 r. zgonów było o ok. 13% więcej niż w 2002 r. Więcej ludzi umiera w większości gmin powiatu wodzisławskiego. Wyjątkiem jest Lubomia, gdzie zgonów jest coraz mniej. Od lat w miarę stabilna sytuacja jest w Marklowicach. Wyjątek stanowi ubiegły rok. Wówczas odeszło 71 mieszkańców, co w porównaniu z 2002 r. daje blisko 40 – procentowy wzrost.
Niezbyt dobrze w tym względzie prezentują się Żory, które w 2010 r. zanotowały 35-proc. wzrost zgonów w porównaniu do roku 2002. W pozostałych miastach regionu notuje się niewielki wzrost w tej statystyce.
Rafał Jabłoński