Jak nazwać węzeł autostrady – wójt zaproponował kompromis
GODÓW – Chcą by węzeł w Łaziskach nazywał się Gorzyce-Godów
Radni z Godowa podjęli uchwałę intencyjną w sprawie nazwy węzła zjazdowego z autostrady A1, który znajduje się w Łaziskach w gminie Godów. Jednogłośnie zobligowali wójta do podjęcia działań zmierzających do tego, by nazwa węzła odpowiadała istniejącemu podziałowi administracyjnemu.
Przypomnijmy, radni nie zgadzają się by węzeł nosił nazwę Gorzyce. A taką już kilka lat temu zaproponowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Samorządowcy z Godowa uważają to za nieporozumienie. Mimo iż szanse na zmianę nazwy są niewielkie, nie zamierzają łatwo oddać pola i chcą walczyć do końca. Podkreślają, że skoro węzeł w całości znajduje się na terenie gminy Godów, to jego nazwa powinna być z gminą związana.
Dwa w jednym
Podjęta uchwała zawiera propozycję nowej nazwy. Zamiast węzła Gorzyce, miałby on nosić nazwę Gorzyce-Godów. – Uznaliśmy, że skoro węzeł znajduje się na granicy naszych gmin, ale w całości na terenie gminy Godów, to takie rozwiązanie będzie najlepsze – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Teraz wójt zaproponuje nową nazwę GDDKiA. Co na to administrator autostrady, która ma zostać oddana do użytku w kwietniu 2012? – Na chwilę obecną w tym temacie nic się nie zmienia. Wszystko zmierza ku temu, by zjazd został oznaczony na autostradzie jako węzeł Gorzyce – odpowiada Dorota Marzyńska-Kotas, rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA.
W Gorzyczkach granica państwa
Przy okazji dyskusji padło też pytanie, dlaczego na tablicach autostradowych widnieje nazwa Gorzyczki. – Czy na pewno jest to węzeł Gorzyce a nie Gorzyczki? – dopytywał Henryk Olejok, sołtys Godowa. – Na tablicach znajdujących się na A1 na przykład w Gdańsku rzeczywiście widnieje nazwa Gorzyczki. Wiąże się to jednak nie z nazwą węzła, a z nazwą ostatniej miejscowości na terytorium Polski, przed granicą państwa. A tą są Gorzyczki – odpowiada wójt.
(art)