Wodzisław zrezygnuje z MZK?
WODZISŁAW Uczniowie wodzisławskich szkół mają problem z dojazdem na lekcje. Powód? Likwidacja połączeń autobusowych, m.in. linii 213, która obsługiwała dzielnice Kokoszyce i Zawadę.
– Temat jest pilny. To bardzo poważny problem – mówi radny Czesław Rychlik. Problemów z komunikacją miejską jest znacznie więcej. Drastycznie wzrosła dotacja gmin do Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Za wozokilometr samorządy płaciły 2,8 zł. Stawkę podniesiono na 3,2 zł. Roczna dotacja Wodzisławia do MZK to ok. 3,2 mln zł. Prezydent Mieczysław Kieca zastanawia się nawet nad wystąpieniem z MZK i stworzeniem własnej komunikacji w ramach miasta. Połączenia pomiędzy gminami musiałby wówczas zorganizować starosta. – Temat komunikacji wymaga dyskusji, którą niebawem musimy podjąć – mówi Jan Grabowiecki, przewodniczący rady miejskiej w Wodzisławiu.
(raj)