Przedsiębiorcy zrzucą się na komunikację miejską
Rząd przygotowuje nowy lokalny podatek dla firm. Mają one dołożyć się do finansowania transportu miejskiego.
Zrównoważenie budżetów samorządowych przedsiębiorstw komunikacyjnych to jedno z najtrudniejszych zadań samorządów. Często oznacza podwyżki cen biletów i szukanie oszczędności. Władze centralne mają inny pomysł na rozwiązanie problemu. Do końca roku mają powstać projekty przepisów, nakładających na przedsiębiorców lokalny podatek na komunikację miejską. Wzorem mają być rozwiązania francuskie. „Transport Versement”, bo tak nazywa się ten lokalny podatek, ma różne stawki: od 0,55 proc. płac swych pracowników w miejscowościach do 100 tys. mieszkańców do nawet 1,75 proc. w metropoliach.
– Nie znam szczegółów dotyczących proponowanych rozwiązań, dlatego trudno mi się w tej sprawie wypowiadać. Oczywiście w trudnej sytuacji z jaką mamy do czynienia w sferze komunikacji miejskiej każde wsparcie będzie mile widziane – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia i członek zarządu Międzygminnego Związku Komunikacyjnego z siedzibą w Jastrzębiu–Zdroju.
PAP, raj