Na rozpoczęcie budowy nowej wsi w tym roku nie ma co liczyć
LUBOMIA – Są opóźnienia, ale inwestycja zagrożona nie jest
Budową wsi Nieboczowy na Dąbrowach w Syryni zajmie się gmina Lubomia. – Porozumieliśmy się w tej sprawie z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Gliwicach. – informuje Czesław Burek, wójt Lubomi. Jego zdaniem to najlepsze rozwiązanie, bo gmina sama lepiej przypilnuje budowę infrastruktury, którą później sama utrzymywać. Na razie jest to jednak tylko porozumienie nie potwierdzone podpisaniem żadnych dokumentów. – Wciąż czekamy aż RZGW dostarczy umowę. Niestety decyzyjność w RZGW jest fatalna. Wciąż nie został wybrany nowy dyrektor i nikt nie kwapi się do podjęcia wiążących decyzji – nie kryje irytacji wójt.
Rozpoczną budowę wiosną przyszłego roku
Mimo że treść porozumienia do gminy jeszcze nie dotarła, wójt nie chce czekać w nieskończoność i zamierza złożyć do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wniosek o wydanie decyzji środowiskowej na budowę wsi. Jej uzyskanie jest niezbędne do tego, by gmina mogła złożyć wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie tej inwestycji. Wydanie decyzji środowiskowej od momentu złożenia wniosku może potrwać nawet pięć miesięcy. To oznacza, że nie ma szans by budowa rozpoczęła się w tym roku, jak zakładano jeszcze kilka miesięcy temu. – Może zimą uda się nam ogłosić przetargi, ale same prace rozpoczną się najwcześniej wiosną przyszłego roku – przyznaje Czesław Burek.
Wkrótce pierwsi właściciele działek
Jest także dobra wiadomość. W czwartek 10 maja gmina otrzymała od RZGW gotowe projekty na budowę infrastruktury technicznej, czyli dróg, sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, sieci energetycznych i telefonicznych. – Natomiast nie ma jeszcze projektów na budowę budynków użyteczności społecznej – mówi wójt. Gmina dostała na razie wizualizacje remizy, budynku usługowego oraz cmentarza. To nie koniec lepszych wieści w sprawie Nowych Nieboczów. Wydaje się, że na dobre ruszyła kwestia pozyskiwania przez mieszkańców Nieboczów gruntów w nowej wsi. Kilkanaście dni temu wójt wydał pierwszą decyzję uprawomocniającą podział pierwszych 32 działek. Teraz czas na kolejne. Zdaniem Czesława Burka w sumie zostanie wydzielonych nawet 70 działek. – Na chwilę obecną przeprowadzkę deklaruje ponad 40 właścicieli nieruchomości w Nieboczowach. Kilku ma prawo do wyboru dwóch, a nawet trzech działek. Jest szansa, że w czerwcu część z nich stanie się właścicielami gruntów na terenie nowej wsi – mówi Krzysztof Szczotok, sołtys Nieboczów. Stanie się tak poprzez zamianę działek w Nieboczowach na działki w nowej wsi.
(art), fot. UG Lubomia