Godzilla pokonana, czyli Radlin bawił się na sportowo
RADLIN. Za nami pierwszy piknik rodzinny na sportowo.
Była zacięta rywalizacja sportowa, efektowne pokazy a także prysznic zgotowany dzieciom przez strażaków. Pierwszy rodzinny piknik na sportowo, który odbył się 23 czerwca na terenie Zespołu Szkół Sportowych okazał się udaną imprezą. Szkoda tylko, że publiczność mimo ładnej pogody nie dopisała. Ci, którzy pojawili się na boiskach ZSS nie żałowali. Od rana trwał rodzinny turniej w siatkówce plażowej. Do południa chętni mogli podejść do egzaminu na kartę rowerową. Po południu 11 duetów wzięło udział w turnieju siatkówki plażowej w kategorii zaproszeni goście. Na boisku do piłki nożnej widzowie oglądali ciekawe pokazy. Podczas występu Roberta Szindlera i radlińskiego klubu sztuk walki Ronin w powietrzu latały łamane deski, a mały Transformer pokonał groźną Godzillę, która siała popłoch w szeregach dzieci. Boisko zaroiło się też zawodnikami klubu Rybnik Thunders, uprawiającymi futbol amerykański. Zakuci w okratowane hełmy i ochraniacze zademonstrowali kilka akcji. Dzieci mogły potem stroje przymierzyć i spróbować strzelać jajowatą piłką. Restauracja Leśna Perła przeprowadziła konkurs dla chłopców i dziewczyn w poruszaniu się z przypiętymi linach bandżi. Nagrodami były kupony rabatowe do parku zabawy Leśna Przygoda. Strażacy OSP Biertułtowy dali dzieciom sporo frajdy oblewając je delikatnie, wodą Podczas pikniku przedszkolaki i ich rodzice zbierali pieniądze na leczenie chorej na białaczkę Oliwki Warzechy. Oliwka chodziła razem z tymi dziećmi do grupy Kropeczki w Przedszkolu nr 3 w Radlinie. Zbiórka przyniosła 651 zł. „Nowiny Wodzisławskie” były współorganizatorem pikniku.
(tora)