Będzie poślizg z przebudową?
RYDUŁTOWY Coraz więcej wskazuje na to, że przebudowa skrzyżowań Raciborskiej z Czernicką, Bema i Barcioka zakończy się później niż 17 grudnia.
– Prawdopodobnie firma, która wykonuje inwestycję, wystąpi o przedłużenie terminu jej zakończenia w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. My jako miasto wniosek przyjmiemy i rozpatrzymy – informuje Mariusz Szewczyk, naczelnik wydziału infrastruktury w Urzędzie Miasta Rydułtowy i dodaje, że w tej sytuacji należy przyjąć, że umowny termin zakończenia prac, to jest 17 grudnia, może nie zostać zachowany. – To trudna inwestycja, jeśli chodzi o realizację robót, natomiast niezbędna, by zapewnić w tym miejscu płynność ruchu – dodaje.
Są już warstwy asfaltu
Obecnie trwa trzeci etap przebudowy. Realizowane są prace na prawoskręcie z ulicy Raciborskiej (od strony Raciborza) w ulicę Bema. Pomimo zawężenia ruch jest dwukierunkowy, sterowany sygnalizacją świetlną. Na modernizowanym odcinku drogi robotnicy ułożyli już wiążące i ścieralne Warstwy asfaltowe. – Ten etap został przeprowadzony dużo sprawniej niż poprzedni. 11 grudnia planujemy dokonać częściowego odbioru tego, co do tej pory firma wykonała, oraz rozmawiać o dalszych pracach – wyjaśnia naczelnik Szewczyk.
Obsuwa na prawoskręcie
Na zrealizowanie poprzedniego etapu przebudowy, to jest prawoskrętu z ulicy Bema w Raciborską w kierunku Rybnika, wykonawca stracił mnóstwo czasu w związku w trudnymi warunkami gruntowymi oraz pogodowymi. – Droga musi spełniać stosowne wymagania. Grunt powinien mieć odpowiednią wytrzymałość, następnie każda warstwa podbudowy również. Firma musiała to osiągnąć, co nie było łatwe. Nie pomagały silne opady deszczu, które spowodowały nawodnienie materiału przewiezionego do wymiany gruntu i jego wzmocnienia – podkreśla naczelnik Szewczyk.
(mas)