Mieszkania pod choinkę
W Rydułtowach otwarto 3 nowe bloki przy ul. Korfantego. – Jestem niezwykle szczęśliwa, że udało się nam zrealizować tę inwestycję, bo głód mieszkaniowy w Rydułtowach był ogromny – mówiła burmistrz Kornelia Newy. – Dwa razy w tygodniu spotykam się z mieszkańcami. Aż 90 procent problemów, z jakimi do mnie przychodzą, dotyczy właśnie mieszkań. Zaryzykowaliśmy, podjęliśmy trud i myślę, że sprawiliśmy rydułtowikom wielką radość.
Uroczyste otwarcie budynków komunalnych 12 grudnia zgromadziło władze miasta, urzędników oraz lokatorów nowo wybudowanych bloków. Przedstawiciele wszystkich trzech budynków odebrali symboliczne klucze do mieszkań. – Bardzo się cieszę, że mogę tu zamieszkać. Trudno okazać tę radość słowami – przyznał Krystian Okrent, który wprowadzi się do nowego lokum jeszcze przed świętami. – Przybyłem do Rydułtów 11 lat temu po powodzi stulecia z gminy Lubomia. Zamieszkałem na osiedlu Orłowiec, ale blok przejęła prywatna firma i zaczęła podnosić czynsz. Jako rencista nie mogłem pozwolić sobie na tak duży wydatek, a trudno byłoby mi stąd odchodzić, bo zadomowiłem się w Rydułtowach. Mam tu przyjaciół i znajomych. Dlatego jestem przeszczęśliwy, że dostałem mieszkanie komunalne – zapewnił mężczyzna.
Kompleks trzech budynków przy Korfantego to łącznie 57 mieszkań. Inwestycja kosztowała ponad 8 mln zł. Pierwsze uzgodnienia dotyczące budowy miały miejsce już w 2008 r. Realizacja rozpoczęła się w 2010 r. i zakończyła... aż pół roku wcześniej, niż planowano. – To dzięki dobrej współpracy między inwestorem, wykonawcą i podwykonawcami – tłumaczy Szymon Fibic z firmy „F–Bud” z Wodzisławia, która wykonywała inwestycję. Niedawno oddane do użytku bloki pozwoliły skrócić kolejkę oczekujących na mieszkania komunalne. Ta składa się obecnie ze 160 wniosków. – W tej chwili wszystkie nowe lokale zostały wskazane do zawarcia umowy – podkreśla Michał Janosz, przewodniczący społecznej komisji mieszkaniowej. Spora część mieszkań została już zasiedlona.
(mas)