Inwestor zbiornika wyrzuca konsultanta
Punkt konsultacyjny dla mieszkańców zamknięty, ale zagrożenia dla przesiedleń nie będzie
13 grudnia pracownicy Konsultanta Wsparcia Technicznego ds. budowy zbiornika Racibórz Dolny po raz ostatni pełnili dyżur w punkcie konsultacyjnym w Nieboczowach.
Konsultant Wsparcia Technicznego oprócz wspierania przygotowań do budowy zbiornika zajmował się również kwestią przenosin wsi Nieboczowy. W tym celu otwarty został punkt konsultacyjny w nieboczowskiej remizie, gdzie mieszkańcy mogli pytać o nurtujące ich wątpliwości, dotyczące przeprowadzki. – Działalność konsultanta w sprawie Nieboczów przyniosła wiele dobrego. W zasadzie od momentu kiedy konsultant wziął to na swoje barki, cały proces nabrał przyśpieszenia – przyznaje Czesław Burek, wójt Lubomi. Dlaczego więc punkt został zamknięty?
Nieporozumienia
Zakończenie działalności punktu jest efektem zerwania przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach umowy z konsultantem JV CES. RZGW zarzuca konsultantowi opóźnienia w przygotowaniu dokumentacji, potrzebnej do realizacji budowy zbiornika. Opóźnienia owe miały być jednym z powodów, dla których dopiero niedawno udało się uzyskać u wojewody pozwolenie na realizację budowy zbiornika (NIK przyczynę opóźnień widzi w opieszałości RZGW). Na swojej stronie internetowej konsultant opublikował oświadczenie, w którym twierdzi, że zerwanie umowy odbyło się bez zasadnej podstawy, jakichkolwiek rozmów bądź negocjacji.
Budowa nowej wsi niezagrożona
Inwestorem nowej wsi ma zostać gmina, a RZGW będzie tylko finansować zadanie. Umowa regulująca ten podział obowiązków miała zostać podpisana w listopadzie. Nie doszła do skutku, bo przewidywała ona udział zwolnionego konsultanta jako inwestora zastępczego. Wójt Lubomi przekonuje jednak, że sprawy idą w dobrym kierunku. Na dowód pokazuje poprawiony projekt porozumienia, który przewiduje, że w miejsce konsultanta zatrudniony zostanie inwestor zastępczy, wybrany w drodze przetargu. Wkrótce gmina zwróci się do starosty powiatu wodzisławskiego z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę infrastruktury. Wójt liczy, że jeszcze w grudniu zostanie podpisana poprawiona umowa pomiędzy gminą a RZGW. Z kolei w styczniu planowane jest ogłoszenie przetargu na inwestora zastępczego, a wiosną ogłoszenie pozostałych przetargów.
Jest dla kogo budować
Na razie na przeprowadzkę zdecydowało się 34 właścicieli nieruchomości w Nieboczowach, którzy podpisali już umowy na nabycie (zamianę) 43 działek na Dąbrowach. – Z mojego rozeznania wynika, że spokojnie osiągniemy pułap 50 działek. To da nam około 200 mieszkańców Nowych Nieboczów – mówi Czesław Burek. Tym samym z naddatkiem spełniony już został zapis planu przesiedleń mówiący o budowie wsi w maksymalnej opcji wyposażenia. Pułap ten wynosił 34 działki nabyte przez nieboczowian. We wsi powstaną więc obiekty użyteczności publicznej, takie jak boiska, budynek sportowy, park z oczkiem wodnym, budynki komunalne, a także cmentarz oraz kościół (tu ostateczna decyzja należeć będzie do kurii).
Artur Marcisz