Radna apeluje o wał przeciwpowodziowy
Na ostatnim posiedzeniu rady gminy poruszona została kwestia brakującej części wału przeciwpowodziowego od mostu nad Szotkówką przy ulicy Gliniki, aż do rzeki Leśnicy.
Brak tego odcinka wału zdaniem radnej Izabeli Tomiczek spowodował 2,5 roku temu częściowe zalanie Godowa. Radna poprosiła o interwencję wójta Godowa. – Budowa tego wału zapobiegłaby w przyszłości sytuacji takiej jak ta z 2010 roku. Woda, która wdarła się tym brakującym odcinkiem wału podtopiła wiele domów – przypomina radna. Wójt obiecał, że zwróci się w tej sprawie do odpowiednich instytucji.
Jak sprawdziliśmy obie rzeki, zarówno Szotkówka jak i Leśnica znajdują się w administracji Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Szef SZMiUW zapewnił nas, że sprawdzi dlaczego w tym miejscu brakuje wału. – Dokonamy wizji w terenie i wtedy będziemy mogli zabrać głos w tej sprawie – wyjaśnia Artur Podlejski, dyrektor ŚZMiUW w Katowicach.
Do sprawy wrócimy w jednym z kolejnych numerów naszej gazety.
(art)