Mniej niż wyliczyła firma
RYDUŁTOWY 10 i 17 zł – takie stawki za odbiór i gospodarowanie odpadami w związku z nową ustawą śmieciową będą uiszczać mieszkańcy od 1 lipca.
Rydułtowscy radni wybierali pomiędzy trzema wariantami. Pierwszy to wyliczenia firmy zewnętrznej, której urząd miasta zlecił kalkulację. Firma ta uznała, że optymalne kwoty to 18 zł miesięcznie od mieszkańca lub 11 zł, jeśli śmieci będą segregowane. Do porządku obrad grudniowej sesji – po dyskusjach na poszczególnych komisjach – wszedł jednak projekt uchwały, który zakładał już obniżone stawki do 17 i 10 zł. Konkurencją dla tej propozycji okazał się wniosek radnych z klubu Moje Miasto, którzy uznali, że lepiej przyjąć kwoty 17 i 8,50 zł. – Nasze wyliczenie zakładało wyjście od obecnie obowiązujących stawek rynkowych w przeliczeniu na 1 mieszkańca z rozróżnieniem na segregację i jej brak a także liczbę częstotliwości wywozu – tłumaczy radny Marek Wystyrk i jako przykład miasta, które już od dwóch lat wciela w życia założenia zbliżone do tych zawartych w nowej ustawie śmieciowej, podaje Pszczynę. – Tam na miesiąc stawka wynosi 7,75 zł i miasto do niej nie dopłaca – argumentuje Wystyrk. Większość radnych opowiedziała się jednak za przyjęciem kwot 10 i 17 zł. – Uważam, że na dziś to dobre stawki. Boję się, że niższe mogłyby spowodować dziurę w budżecie. Nie można myśleć tendencyjnie, tylko o dobru miasta – stwierdził radny Wojciech Koźlik.
(mas)