Wodzisławianka spędziła święta w areszcie
JASTRZĘBIE W nocy z 25 na 26 grudnia, przy ulicy Wielkopolskiej policjanci interweniowali w sprawie agresywnej 25-letniej mieszkanki Wodzisławia.
Wykrzykiwała wulgarne słowa i wchodziła na ulicę, wprost pod nadjeżdżające samochody, lekceważąc wielokrotne wezwania policjantów. W związku z zagrożeniem, jakie stwarzała dla siebie i innych osób, została doprowadzona do komendy. Wodzisławianka miała w organizmie ponad dwa promile. Po chwili do komendy z odsieczą przyszedł mężczyzna, który wcześniej towarzyszył 25-latce. Jastrzębianin zaczął kopać i uderzać pięściami w drzwi budynku, nie reagując na polecenia wydawane przez policjantów. Okazało się, że 26-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila. Ponadto, po przeprowadzeniu kontroli osobistej, stróże prawa ujawnili u niego woreczek z blisko gramem marihuany.
(acz)