Przełomowe odkrycie na wodzisławskiej starówce
Naukowcy znaleźli niezbite dowody, że miasto istniało ponad 750 lat temu!
Podczas wykopalisk prowadzonych na starym mieście Adrian Podgórski i Sławomir Kulpa, archeologowie z wodzisławskiego muzeum natknęli się na relikty drewnianego budynku zbudowanego około 1263 roku. – To koronny dowód na istnienie Wodzisławia już w połowie XIII wieku – mówią archeologowie. Ich zdaniem to przesądza, że Wodzisław jest starszy przynajmniej o 50 lat, niż zakładają niektórzy historycy.
Tak dokładne określenie daty było możliwe dzięki analizie drewna użytego do budowy obiektu przy ul. Minorytów 10. Naukowcy z pracowni dendrologicznej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie pod kierunkiem prof. Marka Krąpca ustalili, że wśród belek stropowych piwnicy znajdowała się jodła, która wzrosła w 1140 r. - Po przyrostach wiemy, że rosła przez 124 lata. Ścięto ją dokładnie w 1263 r. Datę tę uwiarygodniają inne elementy konstrukcyjne, z których wzniesiono tę budowlę. Co niezwykle istotne, wiadomo, że w średniowieczu drewno wykorzystywane do budowy najczęściej nie leżakowało. Można zatem przyjąć, że odkryty budynek przy ul. Minorytów wzniesiono w 1263 r. – mówi Adrian Podgórski.
Najlepszym dowodem założenia Wodzisławia byłby dokument lokacyjny, czyli nadający prawa miejskie pewnej społeczności zamieszkującej określony teren. Dokumentu lokacyjnego Wodzisławia jednak nie ma. Prawdopodobnie uległ zniszczeniu podczas pożaru miasta około 1300 roku.
WODZISŁAW Po najstarszych dziejach Wodzisławia przetrwało do dziś zaledwie kilka wzmianek. Żadna z nich jednak nie precyzuje daty jego powstania. Brak jest przede wszystkim kluczowego dokumentu – aktu lokacyjnego miasta, który rozwiałby wiele wątpliwości. Tym łatwiej docenić wagę odkrytej przez archeologów piwniczki przy ul. Minorytów 10. Jej wymiary wynoszą 3,5 na co najmniej 2,5 metra.
Miejska rzadkość
– Obiekt jest mały, ale dużo mówi o pierwszych mieszkańcach Wodzisławia, którzy podjęli trud budowy nowego miasta na prawie zachodnioeuropejskim. Nie spodziewaliśmy się, że to będzie tej rangi znalezisko. Odkrycia pozwalające dokładnie ocenić datę pochodzenia są rzadkością w miastach. Tutaj w miejscu starych budynków powstają nowe, siłą rzeczy poprzednie ulegają zniszczeniu. Gdyby ktoś w XVII czy XVIII wieku zażyczył sobie w tym miejscu piwnicę, czy fundament, to też by to rozebrał i zniszczył – mówi Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum w Wodzisławiu.
Legendarne miejsce
Archeologowie prowadzili badania przy Minorytów od czerwca 2012 roku. W tym czasie rozpoczęto wznoszenie nowego probostwa parafii Ewangelicko-Augsburskiej. Posesja znajduje się w pobliżu kościoła i klasztoru pofranciszkańskiego, a więc legendarnego miejsca jeśli chodzi o początki miasta. Piwniczka o wymiarach 3,5 m na co najmniej 2,5 m zbudowana była z kilku gatunków drewna. Aby na podstawie budulca można było ustalić datę ścięcia drzewa konieczna była obecność co najmniej 30 słojów drewna, obecność kory lub podkorowych przyrostów rocznych w próbce oraz seria próbek, aby wyeliminować ryzyko błędu. Na szczęście drewno było w stanie umożliwiającym dokonanie odczytów. Wodzisławscy archeolodzy wysłali do Krakowa 47 próbek.
Dzięki badaniom wiadomo, że budynek był wzniesiony z kilku gatunków drewna, w tym z dębiny i że miał konstrukcję szkieletową, popularną w Europie Zachodniej, a na nasze tereny przeniesioną przez kolonistów niemieckich.
Tomasz Raudner
Za symboliczną datę założenia wodzisławskiego civitas najczęściej przyjmuje się rok 1257, kiedy to wzmiankowana jest obecność konwentu franciszkanów. Znamy ją dzięki XIX-wiecznemu badaczowi dziejów miasta Rudolfowi Hirschowi, a pochodziła z wiedeńskiej, rękopiśmiennej kroniki Barnaby Strassera sporządzonej dopiero w XVIII w. Jest ona często podważana przez historyków z tego względu, że nieco późniejsze źródła nie potwierdzają obecności franciszkanów w mieście. Na wczesne ukształtowanie się struktur miejskich Wodzisławia może wskazywać dokument lokacyjny Pszowa z 1265 r., wzmiankujący w pobliżu leżące forum. Ale czy to był Wodzisław? Kolejne wczesne wzmianki pochodzą dopiero z przełomu XIII i XIV wieku i wymieniają pierwszego proboszcza wodzisławskiego – Jana, zasiadającego u boku księcia raciborskiego.