Przyszłość wróciła na fotel lidera
PIŁKA NOŻNA – III liga
Zawodnicy z Rogowa wygrali pierwszy mecz wyjazdowy tej wiosny. 1 maja pokonali 1:0 silną Stal Bielsko Biała. Inaczej niż reszta drużyn III ligi, piłkarze z Rogowa i Bielska rozegrali spotkanie już 1 maja (podczas gdy reszta ligi grała w weekend 4/5 maja). Data ta okazała się zdecydowanie bardziej szczęśliwa dla piłkarzy Przyszłości. Jedyna bramka spotkania padła w 49. minucie spotkania, a jej autorem był Marcin Pontus. Napastnik Przyszłości wyskoczył najwyżej do dośrodkowania z rzutu rożnego i mimo asysty obrońców Stali zdołał wpakować piłkę do siatki.
W pierwszej połowie przewagę mieli jednak miejscowi, którzy stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola. Bezbłędnie w bramce zachowywał się jednak Piotr Paś, a w kilku przypadkach gospodarze mieli źle nastawione celowniki. W 51. minucie spotkania Paś musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Jak podaje oficjalna strona internetowa Przyszłości, bramkarz tej drużyny wybił palec i czeka go być może dłuższa absencja. Nie jest to niestety jedyna strata kadrowa poniesiona przez Przyszłość w Bielsku. Jeszcze w pierwszej połowie z boiska zszedł kolejny bardzo ważny dla tej drużyny zawodnik Arkadiusz Lalko, u którego podejrzewano skręcenie stawu skokowego. Z kontuzjami zeszli też z boiska Piotr Glenc i Szymon Ciuberek, ale w ich przypadku urazy są mniej poważne.
Te straty nie przeszkodziły jednak Przyszłości w odniesieniu ważnego zwycięstwa. Tym bardziej, że w końcówce meczu to piłkarze z Rogowa byli bliżej podwyższenia wyniku, aniżeli gospodarze jego wyrównania. W 76. minucie minimalnie niecelnie główkował wracający do składu po wyleczeniu kontuzji Dawid Sander. Zaś w 86. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Pontus. Po jego strzale piłka zmierzała już do pustej bramki, ale jeszcze przed linią ofiarną interwencją zdołał wybić ją obrońca gospodarzy. Do ostatniego gwizdka wynik meczu nie uległ już zmianie. Przyszłość wróciła na fotel lidera bo dość zaskakującej porażki doznał dotychczasowy lider Pniówek Pawłowice, który na własnym boisku uległ Szczakowiance Jaworzno.
BKS Stal Bielsko Biała – Przyszłość Rogów 0:1
Bramka: Pontus (49.)
(art)