Rydułtowy kochają grafficiarzy
RYDUŁTOWY
Miasto proponuje wszystkim artystom z okolicy, aby stawili się 29 czerwca na jedynym w swoim rodzaju festiwalu graffiti. – Od kilku już lat Rydułtowy kochają grafficiarzy. Staramy się, aby młodzi ludzie mogli legalnie i w świetle dziennym tworzyć swoje prace. Muszą one jednak odpowiadać kanonom dobrego smaku i mieć to „coś”, co sprawia, że dzieło staje się sztuką – podkreśla sekretarz miasta, Krzysztof Jędrośka. Do tej pory graffiti zdobi między innymi betonowy błot naprzeciwko Rydułtowskiej Fikołkowni Rafa, przystanki autobusowe, a także orlika i skarpę przy ul. Kochanowskiego. – Mamy apetyt na więcej – dodaje sekretarz. Wszyscy, którzy chcą czynnie uczestniczyć w festiwalu powinni do 15 czerwca dostarczyć do rydułtowskiego urzędu – mailowo lub drogą pocztową – zgłoszenie zawierające projekt pracy oraz listę kolorów farb potrzebnych do jego realizacji. – Zasada jest prosta: projekt twój, farby nasze, wykonanie twoje. Musimy otrzymać projekty do wyznaczonego terminu, żeby dokonać ich analizy i wyznaczyć miejsce do ich realizacji – tłumaczy Krzysztof Jędrośka. Równolegle z festiwalem graffiti będzie odbywał się festyn rodzinny na Rafie. Dodatkową atrakcją ma być lekcja kunsztu grafficiarskiego prowadzona przez fachowca.
(mas)