Adam Zdziebło zostanie honorowym obywatelem Gorzyc
GORZYCE 24 maja w sali widowiskowej Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach odbędzie się uroczysta sesja związana z obchodzonym w tym roku jubileuszem 40-lecia gminy Gorzyce.
Jednym z punktów obrad będzie podjęcie uchwały o przyznaniu tytułu honorowego obywatela gminy politykowi Platformy Obywatelskiej, senatorowi Adamowi Zdzieble, który piastuje tekę wiceministra rozwoju regionalnego. Polityk ma być na sesji obecny. Z inicjatywą przyznania mu tytułu wystąpiło Stowarzyszenie Aktywności Lokalnej Perspektywa z Czyżowic. – Stowarzyszenie motywując wniosek podkreśla, że przyznając senatorowi tytuł docenione zostanie jego zaangażowanie na rzecz lokalnej społeczności Czyżowic jak i całej gminy – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. Senator mocno zaangażował się m.in. w przyznanie gminie dofinansowania na budowę gimnazjum w Czyżowicach, a także na budowę basenu Nautica.
Senator Adam Zdziebło będzie drugą osobą, która otrzyma tytuł honorowego obywatela gminy Gorzyce. Od kilku lat tytułem cieszy się również prof. Wiesław Szlachta, ceniony muzyk, który wywodzi się z Turzy. Zdziebło swoich korzeni na terenie gminy nie ma, jest mieszkańcem Żor.
Przy okazji jubileuszu gminy zostanie przeprowadzona również akcja sadzenia drzew. Przy basenie Nautica w Gorzycach zostanie zasadzony szpaler 40 klonów pospolitych. – Chcemy w ten sposób uczcić jubileusz gminy, która jest przecież zieloną gminą – mówi Jerzy Rebeś, przewodniczący gminnej komisji budżetu i rozwoju gminy i ochrony środowiska. Jako były właściciel szkółki drzewek będzie nadzorował akcję. Co ciekawe, do akcji może dołączyć każdy mieszkaniec gminy. Wystarczy, że skontaktuje się w tej sprawie z Urzędem Gminy w Gorzycach i wykupi klon. Sama akcja sadzenia drzewek zostanie przeprowadzona najprawdopodobniej we wrześniu.
(art)
Sprostowanie
W artykule „Adam Zdziebło zostanie honorowym obywatelem Gorzyc”, który ukazał się 14 maja br. napisałem, że Jerzy Rebeś to były właściciel szkółki drzewek. To pomyłka, bo jak powiedział nam sam zainteresowany, ciągle jest on właścicielem szkółki. Za pomyłkę przepraszam.
Artur Marcisz