Burza w szatni poskutkowała
PIŁKA NOŻNA – Klasa A, podokręg Rybnik
Gołkowice pokonały na własnym boisku 4:1 Płomienia Ochojec i awansowały na 2. miejsce w ligowej tabeli.
Początek spotkania ligowych sąsiadów (grały drużyny z miejsc 3. i 4.) należał do gości z Ochojca, którzy swoją przewagę udokumentowali w 43. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Jarosław Szlosarek. W przerwie w szatni gospodarzy było głośno. – W pierwszej połowie ten mecz wyjątkowo nam się nie układał. Dlatego musiałem zrobić zawodnikom w szatni małą burzę – przyznaje Wiesław Herda, trener Gołkowic. Burza poskutkowała bo na murawę wyszedł odmieniony zespół Gołkowic, który jednak dopiero w 64. minucie zdobył wyrównującą bramkę. Jej autorem był Kamil Baranek. Jak się okazało trafienie pomocnika gospodarzy rozwiązało worek z bramkami. W 73. minucie miejscowi objęli prowadzenie po trafieniu Dawida Łaskiego, a w 78. minucie Marcin Pawłowski wykorzystał rzut karny i było jasne, ze gospodarze zainkasują w tym meczu trzy punkty. Kropkę „nad i” postawił Wojciech Pucka. – Po przerwie drużyna zagrała tak jak tego oczekiwałem i z tej gry można było być zadowolonym. Natomiast już któryś raz zupełnie nie radzimy sobie w pierwszej części meczu. Nie wiem, z czego to wynika – mówi Herda.
(art)
KS Gołkowice – Płomień Ochojec 4:1
Bramki: Baranek (64.), Łaski (73.), Pawłowski (78. k.), Pucka (85.) – Szlosarek (43.)