Radlin ma ekstra stół za 36 tysięcy
RADLIN Tylko ochy i achy może wywoływać najnowszy nabytek radlińskiego urzędu miasta.
Chodzi o stół multimedialny, składający się między innymi z interaktywnej, dotykowej tablicy i mobilnego statywu, który pozwala użytkować sprzęt zarówno w pionie, jak i poziomie. Oczywiście po naciśnięciu guzika w specjalnym pilocie-sterowniku. Cacko dotarło do magistratu w ubiegłym tygodniu i zostało już ustawione w sali narad.
Urządzenie kosztowało aż 36 149,70 zł, ale urzędnicy mogą zacierać ręce z zadowolenia, bo z miejskiej kasy na jego zakup nie została wydana ani złotówka. Stół zamówiono dla potrzeb projektu pod nazwą „Dynamizacja rozwoju społeczno-gospodarczego Radlina dzięki kompleksowej, międzynarodowej promocji terenów inwestycyjnych”, więc zakup pokryły środki unijne.
Urządzenie będzie wykorzystywane między innymi do prezentowania działek i nieruchmości. - W dużo bardziej przystępny sposób, niż przy standardowym rzutniku multimedialnym. Daje wyraźniejszy i bardziej nasycony obraz. Umożliwia przeglądanie map i nakładanie ich warstwa po warstwie - wylicza zalety stołu wiceburmistrz Radlina, Zbigniew Podleśny. Również podczas sesji radlińscy radni będą mogli odczytywać potrzebne im treści z pokaźnego ekranu.
(mas)