Bieg z dodatkowymi „atrakcjami”
8 grudnia biegacze oraz amatorzy nordic walking, którzy lubią ekstremalne wyzwania mogli spróbować swoich sił w II Biegu Szerpa. Bazą imprezy był Orlik w Krostoszowicach, który na stałe wpisał się w cykl zmagań biegowych, których głównym organizatorem jest Forma Wodzisław.
Bieg Szerpa to bieg z dodatkowymi atrakcjami. Dla pań główną atrakcją było 3 kg obciążenia w plecaku, a dla panów 5 kg. To połączenie z 8 podbiegami i zbiegami powodowało wzmocnione bicie serca i krótki a szybki oddech. - Coraz częściej słyszałem, że zawodnikom nie wystarcza zwykłe bieganie i szukają nowych wyzwań, dlatego przygotowaliśmy taką właśnie ciekawą imprezę sportową – mówi Zbigniew Marszałkowski, prezes Formy i pomysłodawca biegu.
Półmaraton nie straszny
Do zmagań dopuszczono 100 zawodników, chociaż chętnych było znacznie więcej. 55 wystartowało w biegu, 45 w nordic walking. Trasa została wyznaczona na pętli 5,3 km i wystarczyło pokonać jedną by zostać sklasyfikowanym. Większość uczestników pokonała pełny dystans półmaratonu, a więc nieco ponad 21 km. Zmagania biegowe wygrał Tomasz Okroskowicz z Radzionkowa, który na mecie zameldował się z czasem 1:34:51. Za nim na mecie pojawił się Marek Sokołowski z Mysłowic, a 3. miejsce zajął Tomasz Bachorski z Owsiszcz. Tuż za podium uplasował się Krzysztof Lesik z Wodzisławia. Wśród pań pełny dystans maratonu najszybciej pokonała Agnieszka Polak z Bytomia. Jej czas to 2:21:39.
Z kolei zmagania nordic walking wygrał Stanisław Gembalczyk z Wodzisławia, któremu zajęło to 2:31:14. Za nim linię mety minął Artur Biłek z Lublińca, który stracił do zwycięzcy ponad 4 minuty, a 3. był Jarosław Reclik ze Skrzyszowa. Wśród pań najlepsza była Małgorzata Rencz z Orzesza. Jej czas to 2:54:47.
Do biegu z butlą do nurkowania
Ciekawostką był start w zawodach Mariusza Blazego, kierownika basenu na Wilchwach, który do biegu wystartował z... butlą do nurkowania i całym osprzętem ważącym w sumie 18 kg! Jedną pętlę 5,3 km pokonał z wcale nie najgorszym czasem 0:42:24. Na uwagę zasługuje 10-letnia Marta Krause, która pod opieką taty z plecakiem 1 kg na swoje 10-te urodziny pokonała z kijkami dystans 10,6 km z czasem 2:25:09.
Obok Formy Wodzisław w organizację zawodów włączyła się gmina Godów oraz Inter Krostoszowice.
(art)