Rodzice dziękują za wsparcie dla syna Dawida Franeckiego
ROGÓW 9 lutego w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa odbył się koncert charytatywny na rzecz 17-letniego Dawida Franeckiego z Bełsznicy.
Wystąpiły zespoły i chóry - Bełszniczanki, Dolce Canto, Kaprys i dzieci z Klubu Alternatywnego Szkraba, Aleksandra i Edyta Kałuża, chór Moniuszko z Czyżowic, chór św. Anny z Krzyżanowic oraz Orkiestra Gminy Gorzyce. - Zebrane pieniądze - 7045,70 zł - zostały przekazane na subkonto Dawida w Fundacji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej w Jastrzębiu Zdroju i pozwolą przybliżyć cel, jakim jest przeprowadzenie operacji u Dawida Franeckiego – mówi Krystyna Koczwara, sołtysa Bełsznicy i jedna z współorganizatorek koncertu.
Dawid urodził się z niedorozwojem przewodów słuchowych oraz głębokim niedosłuchem. Przebył kilka operacji, których zadaniem było udrożnienie przewodów słuchowych. Pierwsza odbyła się gdy miał 2,5 roku. Efekt tych zabiegów był niewielki. Od 5 roku życia używa aparatu słuchowego. W 2012 roku w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie wszczepiono mu do kości czaszki implant słuchowy, co dość wyraźnie poprawiło jego słyszalność. Czeka go jeszcze ostatni etap zabiegów poprawiających udrożnienie i kształt przewodów słuchowych oraz małżowin. Tę operację trzeba jednak przeprowadzić w Niemczech. Jej koszt to prawie 200 tys. zł. Sporo a operację najlepiej wykonać teraz, bo Dawid jest w wieku, w którym jego organizm najlepiej nadaje się do przeszczepu. Chodzi o stan chrząstki żeber, która będzie do tego potrzebna.
Za organizację koncertu i wsparcie przekazane w jego trakcie dziękują rodzice Dawida. - Postrzegamy to jako wyraz solidarności i zrozumienia trudnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Sami tych trudności byśmy nie pokonali – podkreślają Edyta i Henryk Franeccy, rodzice Dawida.
(art)