Górnicy pytali, gdzie ich wypłaty
Górnicy byli przyzwyczajeni, że jeśli 10., więc dzień wypłaty, wypadał w poniedziałek, pieniądze były na kontach już w piątek. Ale Kompania zmieniła zasady, bo oszczędza. Niektórzy poczuli zaniepokojenie. - Gdzie są nasze wynagrodzenia? - pytali.
RYDUŁTOWY - Proszę spróbować wyjaśnić, dlaczego pracownicy KWK Rydułtowy-Anna nie mają na koncie wynagrodzenia za luty? - to tylko jeden z maili, jakie otrzymaliśmy od naszych czytelników. Inni informowali nas, że mają już „pasek”, czyli potwierdzenie otrzymania wypłaty, natomiast środków na koncie brak.
Sytuacja wyjaśniła się bardzo szybko. Otóż w lutym dzień wypłaty, czyli 10., przypadał w poniedziałek. Do tej pory w zwyczaju Kompanii Węglowej było, że w takiej sytuacji pracownicy otrzymywali pensję już w piątek. Ale to melodia przeszłości. Dlaczego? Bo Kompania nie jest w najlepszej kondycji finansowej i szuka oszczędności. - Jeśli przy takiej liczbie pracowników policzy się oprocentowanie z trzech dni, a więc z piątku, soboty i niedzieli, to Kompania ma ponad 60 tys. oszczędności. Dlaczego miałaby te pieniądze tracić? To pokazuje po prostu, że się nie przelewa i te kilkadziesiąt tys. zł to dla Kompanii kwota ważna - podkreśla rzecznik prasowy KW, Zbigniew Madej. Dodaje, że zgodnie z przepisami Kompania w poniedziałek rano wydała zlecenie wysłania pieniędzy na konta pracowników. I zgodnie z przepisami tego samego dnia środki powinny być na kontach pracowników dostępne. - Sam otrzymałem pensję w poniedziałek. Dziesiąty to dziesiąty. Jeśli natomiast zdarzyło się, że ktoś nie dostał, to powinien poprosić o wyjaśnienia swój bank - puentuje.
(mas)