Droga Redakcjo !
Witam, nazywam się Natalia Danielik. Od samego początku, gdy tylko przyszłam na świat, los ze mnie zadrwił i odebrał mi szansę na normalne życie, ponieważ uczynił mnie niepełnosprawną. Lecz w całym nieszczęściu, jakie mnie spotkało, jest jedna pozytywna cecha, a mianowicie to, że jestem sprawna intelektualnie. Więc chciałam to jak najlepiej wykorzystać i zaczęłam pisać wiersze.
Szybko uświadomiłam sobie, że poezja stała się dla mnie sposobem na życie i pewnego rodzaju formą ucieczki od otaczającej mnie rzeczywistości, która nie zawsze rysuje się w jasnych barwach. Dzięki mojej twórczości nabiera ona piękniejszych odcieni, więc można powiedzieć, że upiększam świat słowami i czuję, że dzięki temu staje się on lepszy. I że wszystko jest możliwe, jeśli tylko człowiek walczy o swoje marzenia. Mają one wtedy większe szanse, by się spełnić. Właśnie to chcę przekazać innym ludziom poprzez moją poezję, dlatego zależy mi, aby dotarła ona do jak największej liczby odbiorców. Z tego powodu postanowiłam napisać list do Waszej redakcji. Dzięki Wam miałabym możliwość udowodnić lokalnej społeczności, że mimo ograniczeń można robić z pasją to, co się kocha. Trzeba tylko mieć w sobie odwagę, by coś w życiu osiągnąć i do czegoś dojść.
Wiążę duże nadzieje z Waszym wydawnictwem. Proszę o szansę pokazania, co potrafię. Przeczytajcie mój list, a nie wyrzućcie do kosza. Pozwalam sobie dołączyć jeden z moich wierszy pt. „Rozpędzony świat”.
Coraz mniej czasu mam
by pobyć z sobą sam na sam
bo świat wokół mnie rozpędzony
gna przed siebie jak szalony
choć nadążyć za nim próbuję
to już tchu mi brakuje
gdy patrzę na to co się dzieje
chyba się starzeję
bo ja wolę do słońca wystawić twarz
w jego blasku się grzać
powąchać kwiatki
napić się aromatycznej herbatki
tak zwyczajnie sobie poleniuchować czas marnować
z poważaniem,
Natalia Danielik