Przeszkoliło się prawie sto osób
26 listopada zakończyły się kursy pierwszej pomocy przedmedycznej organizowane przez Stowarzyszenie Moje Miasto z Rydułtów i Miejski Klub Honorowych Dawców Krwi w Rydułtowach.
RYDUŁTOWY Była to już druga edycja kursów. - Podczas pierwszej przeszkoliliśmy 67 osób. Już wtedy zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, więc tym razem skierowaliśmy ofertę do 80 osób. I znów chętnych było więcej, bo zapisało się 96 osób. Nie chcieliśmy nikomu odmawiać, więc pozostałych 16 zainteresowanych przeszkoliliśmy ze środków własnych stowarzyszenia - mówi Waldemar Wollny, wiceprezes stowarzyszenia Moje Miasto i zarazem koordynator projektu.
Rozpiętość wiekowa uczestników była ogromna. Najmłodsza osoba miała 13 lat, najstarsza - 73. Kursy przyciągnęły tych, którzy chcieli pogłębić swoją wiedzę w zakresie pierwszej pomocy, na przykład nauczycieli z okolicznych szkół czy przedszkoli, ale też osoby, które z pierwszą pomocą nie miały wcześniej wiele wspólnego. - W czasie rekrutacji zadzwoniła do mnie kobieta, która opowiedziała mi, że nie tak dawno niespodziewanie zemdlał jej mąż. Odwiozło go pogotowie, a ona była całkowicie bezradna. Wielu uczestników opowiedziało o podobnych przypadkach. Na kursach chcieli nauczyć się, jak odpowiednio reagować - podkreśla Marek Wystyrk, prezes stowarzyszenia Moje Miasto.
- Zauważamy, że zapotrzebowanie na tego rodzaju kursy rośnie. Zajęcia nie są prowadzone sztampowo. Dobór prowadzących, którymi są Weronika Kałuża i Mariusz Cichoń, był strzałem w dziesiątkę. Uczestnicy nieraz podkreślali, że czują się na kursach bardzo dobrze. Co więcej, część kursantów chciałaby kontynuować zajęcia. Cieszy nas również to, pojawiły się głosy osób, które myślą o udziale w działalności stowarzyszenia, bo spodobało im się to, co robimy - podkreśla Marek Wystyrk.
Zajęcia prowadzone były według standardów Polskiego Czerwonego Krzyża. Kurs trwał 16 godzin zegarowych dla jednej grupy. W sumie zorganizowano 128 godzin zegarowych kursu. Zajęcia odbywały się w Szkole Podstawowej nr 1 im. Karola Miarki w Rydułtowach. Podczas uroczystego podsumowania kursów w Rydułtowskim Centrum Kultury uczestnicy otrzymali certyfikaty oraz apteczki. Imprezę uświetnił występ wychowanków Szkoły Muzycznej im. Pawła Świętego w Rydułtowach. Zostały też wręczone odznaczenia dla honorowych dawców krwi.
Stowarzyszenie Moje Miasto planuje kolejną edycję kursów. - Oczywiście będzie to zależało od tego, czy otrzymamy potrzebne środki - puentuje Marek Wystyrk. Zrealizowany projekt był finansowany ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Stowarzyszenie Moje Miasto pozyskało na jego realizację prawie 40 tys. zł.
(mak)