Nowość w urzędzie. Burmistrz powołała swojego doradcę
Został nim Mariusz Szewczyk, wieloletni naczelnik Wydziału Infrastruktury Miejskiej
RYDUŁTOWY Do tej pory burmistrz Kornelia Newy nie miała oficjalnego doradcy, który wspierałby ją swoją wiedzą. Jak sama podkreśla, miała natomiast doradców nieformalnych. - Przez wszystkie lata zarządzania miastem miałam trzech prawdziwych, nieformalnych doradców: pana skarbnika Bernarda Labuska, pana sekretarza Krzysztofa Jędrośkę i pana naczelnika Mariusza Szewczyka. Ten zespół zawsze pomagał mi w wypracowywaniu decyzji, które podejmowałam - mówi burmistrz Rydułtów.
Dream team
Sytuacja uległa jednak zmianie. Została niejako sformalizowana. Z początkiem stycznia Kornelia Newy powołała swojego doradcę. Funkcję tę otrzymał naczelnik Mariusz Szewczyk. - Kiedy rozpoczęła się ta kadencja i wybrałam na stanowisko zastępcy burmistrza pana Marcina Połomskiego, to w moim zamyśle od razu było stworzenie teamu, który będzie działał na zasadzie partnerskiej. Zależało mi, żeby pan naczelnik Szewczyk występował jako partner, a nie jako podległy. To niezwykle sumienny, doświadczony, bardzo sprawny w działaniu człowiek - tłumaczy burmistrz Rydułtów.
Rolą Mariusza Szewczyka będzie doradzanie pani burmistrz w zakresie zagadnień inwestycyjnych i komunalnych. Będzie uczestniczył w spotkaniach ścisłego kierownictwa miasta, na których podejmowane są ważne decyzje.
2 w 1
- Doradca to nie stanowisko, tylko funkcja - podkreśla burmistrz Newy. W związku z tym Mariusz Szewczyk nadal będzie zatrudniony jako naczelnik Wydziału Infrastruktury Miejskiej. Nie zmieni się jego umowa o pracę ani wynagrodzenie zasadnicze. Rolę doradcy będzie pełnił dodatkowo. Otrzyma za to dodatek funkcyjny w wysokości 500 zł brutto. - Wynagrodzenie zasadnicze wiceburmistrza Hajduka było wyższe od wynagrodzenia zasadniczego wiceburmistrza Połomskiego. Oszczędności, jakie powstały z tego tytułu, przekraczają kwotę, którą otrzymuje doradca - zaznacza burmistrz Newy.
(mak)