Do redaktora naczelnego „Nowin Wodzisławskich”
List do redakcji
Jestem mieszkańcem Rogowa w gminie Gorzyce. Mam już swoje lata, a nigdy nie było mi obojętne, jeżeli w gminie działo się coś, co nie rokowało nadziei na polepszenie bytu jej mieszkańcom. Jedną z takich spraw był 10 lat temu pomysł budowy superbasenu Nautica w Gorzycach. Od samego początku pisałem, gdzie mogłem, o zaniechaniu tego pomysłu. […] Oczywiście najwięcej pisałem do gminnej władzy prosząc o opamiętanie. Nie przyniosło to skutku. Basen został wybudowany za około 30 mln zł zamiast planowanych 18 mln. Był to ogromny wydatek, spowodował zastój innych pilnie potrzebnych inwestycji, ale okazało się, że był to dopiero początek ciągłych milionowych wydatków na utrzymanie tego bubla, na funkcjonowanie i późniejsze remonty. Początkowo władza hucznie zapowiadała, że funkcjonowanie tego basenu będzie dochodowe. […] Dzisiaj okazało się, że basen przynosi corocznie milionowe straty, będzie workiem na wydatki bez dna.
Znaleźć kupca
W pana tekście „Na wstępie” z dnia 26.03.2015 r. wyczytałem, że wójt naszej gminy ma zamiar wynająć jakąś firmę, która mu podpowie, co dalej robić z basenem, by strat nie było. Szerzej zostało to opisane na str. 13. To daje obraz nieporadności naszej władzy, brak własnych pomysłów na zagospodarowanie tego, co się ma. Sprawa nie jest łatwa, ale szukanie pomocy w jakichś suflerów za grube pieniądze jest znowu szastaniem pieniędzmi, bo nie ma gwarancji, że ci wskażą zbawienne panaceum na uzdrowienie tego stanu. Społeczeństwo ubożeje i popyt na usługi basenu będzie spadać. Wielokrotnie podpowiadałem naszej władzy, by poszukała jakiegoś kupca na ten basen i sprzedała go za symboliczną złotówkę. Może ktoś by się znalazł.
Zbyt duża hala
Basen nie jest jedyną chybioną inwestycją. Przeinwestowana jest oświata. Na przykład w Gorzyczkach pod koniec ostatniej dekady ub. wieku zamiast sali gimnastycznej wybudowano halę sportową o wymiarach olimpijskich, nigdy do końca nie wykorzystaną. Podobnie jest z innymi budynkami szkolnymi. To pochłania olbrzymie pieniądze na utrzymanie tych obiektów. Do otrzymanych subwencji dokłada się drugie tyle. To stanowi największy wydatek w budżecie. Jedynym ratunkiem jest reorganizacja gminnego szkolnictwa.
Brakuje gabinetów lekarskich
Zaniedbana jest służba zdrowia. Gmina liczy 12 sołectw, przeszło 20 tys. mieszkańców. Wszędzie w takich środowiskach funkcjonują najpotrzebniejsze gabinety specjalistyczne. Na przykład w trzykrotnie mniejszych Krzyżanowicach tak jest. Starsi mężczyźni zamiast jeździć do urologa do Raciborza i czekać miesiącami mają taki gabinet w gminie. Tam urolog przyjeżdża raz w tygodniu z Raciborza na parę godzin po południu i załatwia wszystkich od ręki. Ja tam z tego korzystam. Podobny gabinet funkcjonuje również w Lubomi. Wielokrotnie prosiłem o coś takiego naszą władzę, bezskutecznie.
Daleko na pocztę
Likwiduje się w gminie poczty. W Rogowie punkt pocztowy zlikwidowano w ub. roku. Mieszkańcy Rogowa, Bluszczowa muszą pokonywać trasę prawie dziesięciokilometrową w jedną stronę do Gorzyc, by nadać przesyłkę. Widać nasza władza nie rządzi, a tylko administruje. Wszelkie przepisy prawa stara się interpretować na naszą niekorzyść. Władza powiada, że powrót poczty do poprzedniego stanu nie jest jej troską, a kto się ma o to starać?
Administracja coraz droższa
W jednej dziedzinie władza jest przodująca. Za poprzedniego wójta rozpoczynającego sprawowanie swojego urzędu wydatek na administrację wynosił 2,6 mln zł, a gdy odchodził w ub. roku, wydatek ten wynosił już 6,8 mln zł. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ten wzrost pochodził z wypracowania, ale pochodził z pożyczek. Dzisiaj gmina jest zadłużona jak nigdy, a na jej obsługę potrzeba już miliony. Krótko mówiąc w gminie dzieje się źle, a co najgorsze, nie ma widoków na poprawę. Władza nie ma kontaktu z mieszkańcami. Demokracja polega u nas tylko na wyborach co cztery lata. Wydawany jest miesięcznik „U nas”, ale nie stanowi forum do porozumiewania się mieszkańców z władzą. Jego formuła jest taka, jaka obowiązywała za tow. Gierka. Można tam pisać o władzy dobrze, albo wcale. Mieszkańcy już się na tym poznali. Dawniej nakład wynosił 2800 szt., może nawet 3400 szt. Dzisiaj wynosi 1000 egz. i jest niesprzedajny. Władza na drukowanie tego pieniędzy nie żałuje.
To tylko sygnały
Szanowny panie. Ja to, co się w gminie dzieje zaledwie wyżej zasygnalizowałem. W ustroju demokratycznym środki przekazu stanowią czwartą władzę. Dobrze byłoby, gdybyście niektórymi ważnymi sprawami się zainteresowali, poddali to pod osąd mieszkańców. Mnie by najbardziej interesowało, co było powodem budowy basenu w Gorzycach o takich wymiarach i za takie pieniądze. Zapotrzebowania społecznego na to nie było, a w życiu nie ma faktu bez przyczyny. Dla każdego normalnego człowieka było jasne, że jest to inwestycja chybiona. Władza też musiała o tym wiedzieć, a na coś takiego się zdecydowała. Takie sprawy by mieszkańców zainteresowały.
Brak aktywnego społeczeństwa
Dzisiaj nie mamy społeczeństwa obywatelskiego, aktywnego społecznie, a bez tego wszelki rozwój jest niemożliwy. Ja społeczeństwo aktywne pamiętam z okresu powojennego. W niewyobrażalnie dziś trudnych warunkach odbudowano i budowano nasz kraj, ale przyszła komuna, której głównym celem było wychowanie nowego społeczeństwa bezklasowego, spolegliwego władzy, inteligencji robotniczej i dzisiaj mamy, co mamy. Może o szczegółach innym razem.
Z poważaniem Leonard Musioł
Odpowiedź
Zaręczam panu, że Nautica i inne ważne sprawy z gminy Gorzyce i całego powiatu wodzisławskiego nie znikną z łam „Nowin Wodzisławskich”. Dziękuję za wszystkie sugestie i przemyślenia,
z poważaniem
Tomasz Raudner
PS. Skróty i śródtytuły od redakcji