Nieprędka szansa na przebudowę ulicy Jana Nepomucena
LUBOMIA Projekt przebudowany ulicy Jana Nepomucena zostanie opracowany w tym roku. Sama przebudowa sfinalizowana zostanie za kilka lat.
Na początku lipca Rada Gminy w Lubomi postanowiła, że środki zarezerwowane do tej pory w budżecie na termomodernizację budynku urzędu gminy przeznaczy na opracowanie projektu przebudowy ulicy Jana Nepomucena w Lubomi, która wiedzie od centrum sołectwa w kierunku Grabówki. - Planujemy przebudowę zarówno drogi jak i chodnika, wraz z przebudową kanalizacji deszczowej. Ta droga fragmentami po prostu się zapada, podobnie jak chodnik. W ramach zadania chcemy też przebudować skrzyżowanie z ulicą Asnyka. Teraz wjeżdża się na nie pod skosem, a chcemy je przebudować na prostopadłe, które będzie bardziej bezpieczne – wyjaśnia Bogdan Burek, zastępca wójta Lubomi.
Niestety na szybką przebudowę nie ma raczej szans. Urzędnicy chcą ją bowiem połączyć z budową kanalizacji sanitarnej. - Nie rozpoczniemy przebudowy drogi już teraz, kiedy wiemy, ża za jakiś czas będziemy musieli w pasie drogi budować sieć kanalizacyjną, co wiązałoby się z koniecznością rozbiórki nowej nawierzchni. To byłoby niegospodarne – mówi Burek. A na szybką budowę kanalizacji w Lubomi nie ma na razie widoków. Gmina musi najpierw pozyskać na ten cel środki zewnętrzne. Dlatego urzędnicy nie wykluczają, że przebudowa Jana Nepomucena zostanie podzielona na dwa etapy. W pierwszym przebudowany zostanie chodnik i znajdująca się pod nim kanalizacja deszczowa. Dopiero po wybudowaniu kanalizacji sanitarnej ruszyłby drugi etap, związany z przebudową jezdni. - Priorytetem dla nas jest wykonanie tego zadania do końca obecnej kadencji – mówi Bogdan Burek. A więc mniej więcej do... listopada 2018 roku.
(art)