Żłobek straszy coraz bardziej
WODZISŁAW ŚLĄSKI Wracamy do tematu opustoszałego budynku po żłobku na terenie osiedla Piastów.
- W tej chwili jest gorzej niż ponad rok temu, kiedy redakcja NW pisała o byłym żłobku - informuje czytelnik. Tłumaczy, że budynek zajęli bezdomni, robią wokoło wysypisko. - Za chwilę będą pod blokami biegały szczury - dodaje czytelnik. 23 września wybraliśmy się z aparatem do budynku. Galerię zdjęć z tej wizyty można zobaczyć na portalu nowiny.pl. Na teren weszliśmy bez problemów - jedna z furtek była otwarta na oścież. Żadnej ochrony, tabliczki o zakazie wstępu, nic. To, co zobaczyliśmy i poczuliśmy wprawiło nas w zdumienie. Wśród krzewów, na alejkach, przy ławkach mnóstwo butelek, kapsli, gdzieniegdzie puszki po farbie. Wewnątrz żywej duszy, jednak urządzone legowiska, krzesła, ubrania wiszące na hakach, resztki jedzenia, butelki, wózki wykorzystywane prawdopodobnie do transportu surowców wtórnych i intensywny zapach moczu świadczyły, iż miejsce to stało się noclegownią.
Pod względem prawnym nic w temacie byłego żłobka nie zmieniło się od marca zeszłego roku, kiedy ostatni raz zajęliśmy się tematem. Dalej jest to teren prywatny, i dalej jest wystawiony na sprzedaż, choć z bramy zniknął baner z namiarami na biuro nieruchomości. Cena wywoławcza wynosi 1,1 mln zł. - Baner został uszkodzony, dlatego go zdjęliśmy, jednak wciąż budynek mamy w ofercie. Zainteresowania nabywców zbytniego nie ma, a właściciel nie jest też zdeterminowany, aby go sprzedać w niższej cenie, choć to sugerowałem - słyszymy w biurze nieruchomości.
Budynek jest nie lada utrapieniem dla władz miejskich. Jak mówi Anna Szweda-Piguła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Wodzisławia Śl. tylko w tym roku strażnicy miejscy interweniowali w dawnym żłobku cztery razy. - Straż Miejska sprawdza budynek pod kątem jego zabezpieczenia i stanu technicznego. Wystosowała też pismo do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w dniu 31 sierpnia. Do chwili obecnej nie nadeszła odpowiedź. Również 31 sierpnia poszły pisma do właścicieli obiektu, którzy zostali zobowiązani do uprzątnięcia i zabezpieczenia terenu w terminie do 27 października - informuje rzeczniczka.
(tora)