Szalony mecz w Ruptawie

„Tak szalonego meczu dawno nie widzieliśmy” – przyznawali zgodnie trenerzy po ostatnim gwizdku meczu, zakończonego zwycięstwem rezerw Granicy Ruptawa nad Interem Krostoszowice 7:5.

Inter przespał pierwsze pół godziny i dał sobie wbić 4 gole. Wydawało się, że jest po meczu, ale goście wcale nie zamierzali się poddawać, do przerwy dzięki dwóm bramkom Pawła Hanca i jednej Marka Wypióra zdobyli kontakt i do przerwy przegrywali już tylko 4:3. Po zmianie stron trwał koncert gry Interu. Najpierw ponownie na listę strzelców wpisał się rozgrywający dobre tego dnia zawody Hanc, a następnie dośrodkowanie z rzutu rożnego głową wykończył Krystian Rek i Inter z 4:0 wyprowadził mecz na 4:5. W ostatnich 20 minutach gry gościom zabrakło sił na utrzymanie korzystnego rezultatu i Granica zdobyła trzy gole, ostatecznie wygrywając na własnym terenie. (art)

Granica II Ruptawa – Inter Krostoszowice 7:5

Bramki dla Interu: Hanc 3, Wypiór, Rek